Burmistrz Chicago potwierdziła, że w Wietrznym Mieście mieszka 180 tysięcy nieudokumentowanych imigrantów. Jednocześnie Lori Lightfoot zapewniła, że agenci ICE nie mają i nie będą mieli dostępu do miejskich danych i kartotek policyjnych.
Przypomnijmy, że w niedzielę rozpoczęła się operacja masowej deportacji, zapowiadana przez administrację Donalda Trumpa i samego prezydenta. Agenci ICE działają w co najmniej dziewięciu metropoliach. Mają aresztować dwa tysiące imigrantów, wobec których zapadły wyroki deportacyjne.
Według amerykańskich mediów agenci ICE działają już w Nowym Jorku, według zapewnień WGN-TV w Chicago jest na razie spokojnie co nie oznacza, że w Wietrznym Mieście zapowiadana operacja się nie odbędzie.
17 czerwca prezydent USA zapowiedział „milionowe” deportacje: „W przyszłym tygodniu ICE rozpocznie proces usuwania milionów nielegalnych obcych, którzy bezprawnie dostali się do Stanów Zjednoczonych” – zakomunikował Trump na Twitterze. Na prośbę Partii Demokratycznej operacja została opóźniona o dwa tygodnie. Prezydent liczył na wypracowanie nowej strategii w kwestii polityki azylowej i uszczelnienia granicy z Meksykiem.
W weekend w USA odbywały się masowe protesty przeciwko zapowiadanej akcji deportacyjnej. Kilkaset osób demonstrowało w Chicago.
Priorytetami ICE są zatrzymanie i usunięcie nielegalnie przebywających w USA cudzoziemców, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, bezpieczeństwa publicznego i bezpieczeństwa granic
– czytamy w oświadczeniu ICE dla telewizji ABC. Według szacunków ICE w Stanach Zjednoczonych przebywa nielegalnie 12 milionów osób, głównie z krajów Ameryki Środkowej i Meksyku.
Jak postępować w razie zatrzymania? Kliknij tu.
1-800-898-7180 – pod tym numerem sprawdzisz, czy podlegasz nakazowi deportacji (Immigration Case Status Information)
1-800-566-7636 – pod tym numerem uzyskasz pomoc (New Americans Hotline)