Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi nakazała w czwartek usunięcie z Kapitolu portretów czterech byłych przewodniczących Izby, którzy służyli w Konfederacji.
Pelosi wysłała list do urzędniczki Cheryl Johnson z prośbą o usunięcie portretów, aby uczcić 19 czerwca i upamiętnić koniec niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych.
Nazwała ten dzień „pięknym i dumnym świętem wolności dla Afroamerykanów” i zauważyła, że tegoroczne święto przypada „w chwili niezwykłej udręki narodowej, ponieważ opłakujemy setki Czarnych Amerykanów zabitych przez niesprawiedliwość rasową i brutalność policji, w tym George’a Floyda, Breonnę Taylor, Ahmaud Arbery i wielu innych”.
Portrety, które mają zostać usunięte przedstawiają: Roberta Hunter z Wirginii, Jamesa Orr z Południowej Karoliny i Howella Cobb i Charlesa Crisp, obaj z Gruzji. Portrety te miały zostać usunięte w czwartek.
Przewodnicząca Izby Reprezentantów uważa, że sale kongresu są „samym sercem naszej demokracji” i „nie ma miejsca w salach tej demokracji, tej świątyni demokracji, aby upamiętnić ludzi, którzy ucieleśniają gwałtowną bigoterię i groteskowy rasizm Konfederacji.”
Na początku tego miesiąca Pelosi nalegała na usunięcie posągów Konfederatów z Kapitolu i zmianę nazwy amerykańskich baz wojskowych, które honorują oficerów Konfederacji.
AL
CZYTAJ RÓWNIEŻ: