Czynna napaść na pracowników, którzy egzekwują nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej w stanie Illinois jest przestępstwem i będzie karana z najwyższą surowością.
Gubernator J.B. Pritzker uchwalił w zeszłym tygodniu prawo pozwalające surowiej karać za napaść na pracownika, który „przekazuje wskazówki dotyczące zdrowia publicznego”. Nowe prawo weszło w życie ze skutkiem natychmiastowym.
Ustawa ma w szczególności chronić pracowników egzekwujących nakaz noszenia masek oraz dystans społeczny w restauracjach, sklepach spożywczych i innych sklepach detalicznych. „Ten przepis jest sygnałem, że jest niezwykle ważne, aby pracownicy byli szanowani i chronieni podczas służby na pierwszej linii frontu” – czytamy w oświadczeniu biura gubernatora.
„Oczywiste jest, że istnieje jeszcze większa potrzeba nakłonienia ludzi do noszenia masek – zwłaszcza w celu ochrony pracowników na pierwszej linii frontu, niezależnie od tego, czy pracują oni w sklepach czy odpowiadają na wezwania 911, aby ratować osoby znajdujące się w niebezpieczeństwie” – powiedział Pritzker w oświadczeniu.
Jak podaje USA Today złamanie prawa może skutkować wyrokiem do 5 lat więzienia i grzywną do 25 tys. dolarów.
W kilku stanach odnotowano przypadki przemocy wobec pracowników egzekwujących wytyczne dotyczące pandemii. W New Jersey, kobieta napadła na innego klienta w sklepie Staples, kiedy ten zwrócił uwagę, aby prawidłowo założył maskę . W Kalifornii kobieta robiąca zakupy bez maski w sklepie Trader Joe’s krzyczała i obrażała pracowników. W zeszłym tygodniu w Teksasie ukazało się nagranie, na którym widać jak kobieta opluła ladę 7-Eleven po tym, jak kasjerka odmówiła obsługi, ponieważ kobieta nie miała maski.
AL
Matka z dzieckiem autystycznym wyrzucona z samolotu za brak maski ochronnej twarzy