Liczba przypadków koronawirusa w stanie Illinois przekroczyła ponad 200 tysięcy. Do czwartku potwierdzono 1.834 kolejne zakażenia COVID-19.
Stanowy Departament Zdrowia Publicznego potwierdził 200 tysięcy 47 nowych zakażeń patogenem. Zmarły kolejne 24 osoby. W sumie liczba śmiertelnych przypadków koronawirusa wzrosła do 7,696. Hospitalizowanych jest 1,628 osób w tym 383 znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. 127 pacjentów leży podłączonych do respiratorów.
Tymczasem jak twierdzą naukowcy ze specjalnej grupy do walki z COVID-19 powołanej przy Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii, takie miasta jak, Chicago, Boston i Baltimore mogą wkrótce stać się centrami pandemii w skali krajowej.
W Chicago, zapowiadany wzrost zachorowań, ma być wynikiem braku przestrzegania dystansu społecznego, w Bostonie ze wzrostu liczby osób udających się na krótkie wakacje czy odpoczynek. Natomiast w Baltimore, przewidywalny wzrost infekcji ma wynikać z ogólnej liczby osób żyjących poniżej skali ubóstwa.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, Dyrektor CDC, Robert Redfield przypomina o nowych wytycznych dotyczących noszenia maseczek ochronnych przez wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Jeżeli nie dostosujemy się do powyższych zaleceń, jak twierdzi Redfield, „przed nami druga fala pandemii COVID-19 o niespotykanej sile i natężeniu”.
JR