22-latka ze Słowenii przy pomocy piły tarczowej odcięła sobie rękę. Chciała zdobyć gigantyczne odszkodowanie w wysokości 1,2 mln euro.
Jednak jej plan się nie powiódł. Julija Adlesic została aresztowana pod zarzutem wyłudzenia i skazana na 2 lata pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło na w styczniu bieżącego roku. Młody mężczyzna przywiózł dziewczynę do szpitala. Jak wyjaśniał, kobieta cięła gałęzie piłą tarczową i przypadkiem odcięła sobie rękę. Nie przywiózł z sobą jednak uciętej kończyny i ratownicy musieli po nią pojechać. Ten fakt sprawił, że lekarze nabrali podejrzeń, które przekazali policji.
Śledczy ustalili, że na kilka dni przed „wypadkiem” partner kobiety wyszukiwał w internecie informacje na temat tego, jak funkcjonuje proteza ręki. Szukali również informacji w jaki sposób zatamować krwawienie. To dla służb dowód, że para wszystko zaplanowała. W oszustwo mieli być zaangażowani również rodzice mężczyzny. Wydało się rówież, że rodzina na początku wykupiła polisy ubezpieczeniowe w kilku różnych agencjach.
Chłopak Julija Adlesic został skazany na trzy lata więzienia, a jego ojciec na rok kary w zawieszeniu.
AL
