Do tragedii doszło w niedzielę w dzielnicy North Austin – wschodnia strona miasta. 51-letni mężczyzna został śmiertelnie postrzelony podczas, gdy wyprowadzał swojego psa na spacer.
Merlyna McCallistera codziennie rano spacerował z pupilem, tak też było tego dnia. Mężczyzna został znaleziony w okolicy budynku 1700 North Major przez swoją żonę. Kobieta usłyszała strzały z pistoletu i wybiegła na zewnątrz.
„Spojrzałam na drugą stronę ulicy i zobaczyłam naszego psa spacerującego w alejce, wtedy zobaczyłam mojego męża leżącego na ziemi. Podbiegłam i zapytałam go, co ci się stało, kochanie?” – powiedziała Rosie McCallistera w rozmowie z WGN.
Wtedy mężczyzna podniósł swoją koszulę, aby pokazać jej ranę postrzałową na brzuchu. Ekipy ratunkowe natychmiast przewiozła McCallistera do szpitala Loyola, gdzie niestety zmarł.
Czytaj również: Czarne chmury nad projektem ustawy imigracyjnej?
Rosie i Merlyn niedawno obchodzili 25. rocznicę ślubu. i wychowali trójkę dzieci. Merlyn wyemigrował z Barbadosu w 1989 roku i pracował na budowie od lat 90-tych. Żona jest przekonana, iż śmierć była przypadkowa.
W sprawie nadal trwa śledztwo, na razie nikt nie został aresztowany. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje, proszony jest o kontakt z chicagowską policją.
Ostanie chwile życia Merlyna McCallistera zostały uchwycone przez kamery znajdujące się na tym osiedlu.
AL
Czytaj również:
Kiedy Illinois przejdzie do fazy 5 planu ponownego otwarcia? Pierwsze doniesienia