W Stanach Zjednoczonych przyspieszyła inflacja. Według najnowszych danych w kwietniu średnie ceny wzrosły w stosunku rocznym o ponad 4 procent. Przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego uspokajają, że tak znaczący wzrost inflacji będzie zjawiskiem krótkotrwałym.
Według Departamentu Pracy wskaźnik cen konsumpcyjnych był kwietniu o 4,2% wyższy niż przed rokiem. W porównaniu z marcem średnie ceny podskoczyły o 8 dziesiątych procent. Wzrost inflacji objął wszystkie sektory gospodarki. Najszybciej rosły ceny używanych samochodów, biletów lotniczych i mebli. Przyspieszenie inflacji wynika z wysokiego popytu na towary i usługi, co ma związek z szybkim otwieraniem gospodarki i przypływem gotówki do kieszeni Amerykanów za sprawą uchwalonego przez Kongres pakietu stymulacyjnego. Jednocześnie przemysł nie wszedł jeszcze na najwyższe obroty co powoduje ograniczenie podaży.
Czytaj również: 10 darmowych nawyków, które uczynią cię szczęśliwszym
Przedstawiciele Zarządu Rezerwy Federalnej mówią, że wzrost inflacji jest zjawiskiem normalnym przy wychodzeniu z głębokiego kryzysu. Jednak niektórzy ekonomiści są zaskoczeni tak dużym wzrostem cen. Nie wiadomo też kiedy tempo inflacji zacznie spadać. Bank centralny USA wyznaczył cel inflacyjny na rok 2021 na 2 procent.
Jeżeli w najbliższym czasie ceny nie wyhamują konieczne może być podniesienie stóp procentowych.
(iar)
DOGE-1 Misja na Księżyc zostanie opłacona przez Dogecoin. Kto za tym stoi?