Paweł Kukiz – dla Polaków do niedawna muzyk, wokalista, autor tekstów wielu popularnych piosenek, ale od 2014 roku przede wszystkim polityk.
Jak to się wszystko zaczęło?
W lipcu 2015 utworzył KWW Kukiz’15 i zapowiedział start w wyborach parlamentarnych. Jego mantrą były słowa „Koniec Układu Korupcji i Złodziejstwa”. Swoje głosy powierzyło mu 76 675 pełnoletnich obywateli, dzięki czemu zdobył mandat poselski. Ogółem jego ruch otrzymał 8,8% głosów, co przełożyło się na 42 mandaty poselskie. Kojarzony przez Polaków jako wolnościowiec.
Czar prysł
Dnia 11 sierpnia 2021 wprowadził w osłupienie nie tylko swoich wyborców, ale cały kraj. Obiecywał przecież, że nigdy nie stanie ramię w ramię z obozem rządzący. Tym razem, gdy rozeszło się o nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, Paweł Kukiz stanął po stronie ograniczenia wolności mediów. Zadeklarował głosowanie „za” nowelizacją, która uniemożliwi działalność stacji TVN24.
Czytaj także: Lex TVN i co dalej? Jak będą wyglądać wolne media w Polsce
Oto jak Kukiz tłumaczy swoje działanie: „Druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć, więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych Kukiz’15” oraz dodał „Powiecie, że po tej ustawie TVPiS będzie miało monopol. Nie. Bo, po pierwsze, TVN ma wiele możliwości by kontynuować działalność. Po drugie – poza TVN jest jeszcze Polsat i parę innych telewizji. A po trzecie – możecie tak jak ja – po prostu nie oglądać tego badziewia firmowanego przez (Jacka) Kurskiego”.
Jak powiedział tak zrobił
Nie ustają spekulacje na temat tego, co mógł dostać w zamian. Pokazał, że jest twardym negocjatorem i w głosowaniu na temat odroczenia obrad sejmu, nagle zagłosował „przeciwko” partii obozu rządzącego, tłumacząc, że się pomylił. On oraz jeszcze trzech posłów – Jarosław Sachajko, Stanisław Tyszka oraz Stanisław Żuk głosowali za odroczeniem obrad. Czy ta „pomyłka” skruszyła Jarosława Kaczyńskiego i doprowadziła Pawła Kukiza do pożądanego finału negocjacji? Owa „pomyłka” czterech posłów została w odosobnieniu przedyskutowana z Jarosławem Kaczyńskim. Następnie doszło do reasumpcji głosowania, a Kukiz i dwaj jego posłowie się już nie pomylił. Tylko Stanisław Tyszka utrzymał swoją decyzję i ponownie zagłosował za odroczeniem obrad.
Zobacz też: Sekretarz stanu USA krytycznie o nowelizacjach Kpa i ustawy medialnej
Środowe wydarzenia odbiły się echem w całej Polsce, również w świecie muzyków.
Głos zabrał między innymi Janusz Panasewicz „Zawsze byłem wstrzemięźliwy co do tego osobnika (wiadomo; muzyk, fajny kolega etc), ale to, co stało się dziś, na oczach ludzi, jest jednoznaczne. Wstydzę się każdego dnia, kiedy przyszło mi podać ci rękę, ty gnoju”.
Paweł Kukiz zrezygnował z wywiadów. Jest zaskoczony skalą hejtu, który go spotkał.