Coraz więcej rosyjskich obwodów wprowadza stan nadzwyczajny w związku z przyjazdem uchodźców z Donbasu. W piątek separatyści z Ługańska i Doniecka ogłosili masową ewakuację.
Do Rosji są wywożone kobiety, dzieci i osoby w podeszłym wieku. W ocenie części rosyjskich komentatorów, to element prowokacji, która może posłużyć jako pretekst do rozpoczęcia przez Rosję działań zbrojnych.
Nie wiadomo dokładnie ilu uchodźców z Donbasu wjechało dotychczas do Rosji. Według różnych źródeł od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy. Rosyjskie media państwowe informują, że uchodźcy są rozmieszczani w namiotowych miasteczkach, sanatoriach i szkołach w kilku obwodach Rosji, między innymi w rostowskim, kurskim i woroneskim. Według tych doniesień, 43 regiony Federacji zgłosiły gotowość przyjęcia mieszkańców Donbasu.
Media niezależne publikują reportaże, z których wynika, że ewakuacja jest wymuszana przez miejscowych separatystów. Część uchodźców skarży się na złe warunki socjalne w podróży i w niektórych punktach rozmieszczenia. Rosyjscy komentatorzy niezależni podkreślają, że w ich ocenie ewakuacja jest operacją wyreżyserowaną i może posłużyć Rosji jako pretekst do podjęcia działań zbrojnych.
IAR
Posłuchaj naszych Podcastów: