Kapryśna pogoda nie przeszkodziła ani pilotom, ani organizatorom. Air and Water Show w Chicago wystartowało, a właściwie wyleciało, z pompą. Idziemy o zakład, że miłośnicy lotnictwa cały weekend spędzają na North Ave. Beach. I nic dziwnego, bo takich pokazów lotniczych jak w Chicago, nie ma nigdzie indziej.
Na Chicago Air and Water Show nie mogło zabraknąć i nie zabrakło wojskowych myśliwców. Wśród nich F-16 Viper i F-22 Raptor. Za sterami maszyn siedzieli Garret „Toro” Schmitz (F-16) i Paul „Loco” Lopez (F-22).
Zobaczcie nagranie.