Po przejęciu przez Elona Muska Twitter nasuwa się pytanie – Czy Donald Trump wróci na Twittera?
Konto prezydenta Trumpa zostało zablokowane 8 stycznia 2021 roku, dwa dni po ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych. Jak podał Twitter powodem było „ryzyko dalszego podżegania do przemocy”.
Twitter uznał podżeganiem do przemocy dwa tweety prezydenta. 8 stycznia 2021 roku prezydent Donald J. Trump napisał na Twitterze:
„75 000 000 wspaniałych amerykańskich Patriotów, którzy głosowali na mnie I AMERYKĘ, i ZNOWU UCZYNIĄ AMERYKĘ WSPANIAŁĄ, będą mieli WIELKI GŁOS w przyszłości. Nie będą lekceważeni ani traktowani niesprawiedliwie w żaden sposób, kształt czy formę!!!”.
Drugim tweetem był: „Do wszystkich, którzy o to prosili, nie pójdę na inaugurację 20 stycznia”.
Po tych dwóch tweetach platforma zablokowała konto prezydenta pisząc: „Ze względu na utrzymujące się napięcia w Stanach Zjednoczonych i wzrost globalnej dyskusji na temat ludzi, którzy brutalnie szturmowali Kapitol 6 stycznia 2021 r., te dwa tweety należy czytać w kontekście szerszych wydarzeń w kraju i sposoby, w jakie wypowiedzi prezydenta mogą być mobilizowane przez różne grupy odbiorców, w tym w celu podżegania do przemocy, a także w kontekście wzorca zachowań z tego przekazu w ostatnich tygodniach. Po ocenie języka tych tweetów pod kątem naszych zasad Gloryfikacji Przemocy ustaliliśmy, że te Tweety naruszają Zasady Gloryfikacji Przemocy i użytkownik @realDonaldTrump powinien zostać natychmiast i trwale zawieszony w usłudze.”
W momencie zawieszenia konta, Donald Trump miał 88,7 milionów obserwujących.
Jeszcze przed przejęciem platformy, Musk napisał do byłego dyrektora generalnego Twittera, Paraga Agrawala, że „byłoby wspaniale cofnąć stałe zakazy, z wyjątkiem kont spamowych i tych, które wyraźnie nawołują do przemocy”. A na jednej z konferencji prasowy kilka miesięcy temu powiedział, że uważa, „że zawieszenie Donald Trump nie było słuszne, myślę, że to był błąd”.
Po przejęciu Twittera, Elon Musk napisał na platformie, że utworzy „radę ds. moderacji treści z bardzo zróżnicowanymi punktami widzenia. Żadne poważne decyzje dotyczące treści ani przywrócenie konta nie nastąpią przed zebraniem się rady”.
Jack Dorsey, były dyrektor generalny Twittera, zgodził się, że Twitter nie powinien mieć stałych banów. Zakaz Trumpa, powiedział, był „decyzją biznesową” i „nie powinna była się odbyć”.
Donald Trump powiedział, że nawet jeśli Twitter zniesie zakaz, nie wróci do Twittera.
Trump zbudował własną platformę mediów społecznościowych o nazwie TRUTH Social – https://truthsocial.com/. Były prezydent dodał, że jest zadowolony, że Twitter przeszedł w „zdrowe ręce”.
Czy Trump zmieni zdanie? Przekonamy się już wkrótce.
Jak się upewnić, że hakerzy nie mają dostępu do twojej sieci domowej?
Posłuchaj podcastów:
