Działacze ekologiczni oblali zupą pomidorową słynne „Słoneczniki” Vincenta Van Gogha, wiszące w londyńskiej Galerii Narodowej. Dzieło nie ucierpiało. National Gallery przekazała Polskiemu Radiu, że oczyszczony obraz znów wisi na ścianie.
Około południa dwie aktywistki weszły do sali 43, gdzie wisi obraz Holendra. Chwilę później „Słoneczniki” pokryły się gęstą, czerwoną mazią. Salę szybko ewakuowano, a obraz na jakiś czas został zdjęty ze ściany. Szybko jednak wrócił na miejsce. Jak informuje National Gallery, obraz nie uległ zniszczeniu. Postimpresjonistyczne arcydzieło chroni bowiem szyba.
Just Stop Oil podkreśla, że właśnie dlatego jej członkinie wzięły „Słoneczniki” na celownik: nie chciały spowodować trwałych zniszczeń. Jak podkreśla galeria, działaczki uszkodziły jednak ramę, choć nieznacznie.
Kobiety należały do organizacji Just Stop Oil, chcącej odejścia od paliw kopalnych. „Co jest więcej warte: sztuka czy życie? Przejmujecie się bardziej ochroną obrazu czy ochroną planety i ludzi?” – pytała jedna z działaczek. Kobiety od razu zostały aresztowane.
IAR
