Kampania edukacyjna „Nie igraj z kleszczem – wygraj z Kleszczowym Zapaleniem Mózgu”

Rozpoczęła się kampania edukacyjna „Nie igraj z kleszczem – wygraj z Kleszczowym Zapaleniem Mózgu”. Ubiegły rok był rekordowy pod względem liczby zakażeń wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) w krajach europejskich. Polsce potwierdzono ponad 400 przypadków tej choroby.

„Na początku KZM przypomina objawy grypowe” – mówiła specjalistka chorób zakaźnych z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku profesor Joanna Zajkowska „Bóle mięśni, stawów, gorączka i ból głowy – to są objawy, których można nie odróżnić od jakiegokolwiek innego zakażenia wirusowego. Choroba może się zakończyć na tym etapie i nawet nie mamy świadomości, że było to kleszczowe zapalenie mózgu. Jeżeli organizm sobie nie poradzi i wirus dostanie się do ośrodkowego układu nerwowego, wtedy mamy fazę neurologiczną w postaci zapalenia opon, zapalenia mózgu, możliwości porażeń i ciężkich powikłań” – dodała profesor Zajkowska.

 

Wzrost liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu jest spowodowane ociepleniem klimatu. Obecnie cały teren Polski uważa się z endemiczny i wszędzie można mieć kontakt z kleszczem. „Żerują prawie przez cały rok, kiedy temperatura jest dodatnia” – mówiła doktor Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. „Mamy dwa gatunki kleszczy groźne dla ludzi, jedne budzą się w temperaturze plus 3-5 stopni, drugie – plus 5-7. Wystarczą dwa dni ciepłej pogody i kleszcze się budzą i szukają jedzenia – czyli nas” – dodała doktor Wierzbicka.
Co szósty kleszcz może być zakażony kleszczowym zapaleniem mózgu.

Najlepszą formą ochrony przez zachorowaniem są szczepienia. Aby uzyskać odporność, konieczne jest przyjęcie trzech dawek szczepionki.

IAR

„Wieczne chemikalia” wykryte u 99% Amerykanów

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię