Kremlowska indoktrynacja dzieci

W rosyjskich szkołach prowadzona jest kremlowska indoktrynacja uczniów. Jak napisał dziennik „Kommiersant”, w klasach od piątej do jedenastej nauczyciele mają opowiadać dzieciom o zachodnich sankcjach i cytować wypowiedzi Władimira Putina.

Wcześniej podobne propagandowe lekcje organizowano, aby przekonać uczniów, że rosyjska armia prowadzi na terytorium Ukrainy specjalną misję wojskową, której celem jest ochrona ludności separatystycznego Donbasu. Część rosyjskich komentatorów niezależnych podkreśla, że indoktrynacja uczniów narusza prawa człowieka i międzynarodowe normy.

Zajęcia pod hasłem „antyrosyjskie sankcje i ich wpływ na rodzimą gospodarkę” prowadzone są już w szkołach rejonu moskiewskiego, na zaanektowanym przez Rosję Krymie oraz w obwodach: irkuckim, orłowskim i samarskim. Uczniowie dowiadują się, że państwa zachodnie wywierają „bezprecedensową presję na Rosję”, ponieważ rosyjska armia broni ludności Donbasu. Na zakończenie każdej takiej lekcji, proponuje się uczniom wypełnienie ankiety z danymi osobowymi oraz odpowiedzenie na pytania dotyczące tematu zajęć.

 

W ocenie rosyjskich obrońców praw człowieka, to indoktrynacja najmłodszego pokolenia Rosjan, a także presja wywierana na ich rodziców, aby nie próbowali negować oficjalnej linii Kremla w odniesieniu do tragicznych wydarzeń na Ukrainie i solidarności Zachodu w powstrzymaniu rozlewu krwi.

(iar)

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię