Lwiątka z Ukrainy czekają na podróż do USA

Cztery uratowane z wojennej zawieruchy lwiątka mają trafić do Sanktuarium Dzikich Kotów w Minnesocie.

Obecnie czekają na skompletowanie niezbędnych do podróży dokumentów, w Polsce w Ogrodzie Zoologicznym w Poznaniu.  Maluchy o imionach Lesia, Stefania, Prada oraz Taras, są jeszcze oseskami wymagającymi karmienia mlekiem.

Lewki zostały znalezione na dworcu w Odessie przez pochodzącego z Ukrainy Amerykanina, dr Andrew Kushnira.  Małe najprawdopodobniej przeznaczone były an nielegalny handel, gdyż znaleziono je … zamknięte w torbie podróżnej.

Po niebezpiecznej podróży przez objętą wojną Ukrainę, maluchy trafiły do poznańskiego ZOO. Tam, odkarmione i zaopiekowanie co kilka dni przybierają na wadze po 2 kg. Nabierając sił, czekają na niezbędne do transportu do USA dokumenty CITES.

Od samego początku, od chwili znalezienia młodych drapieżników, w  akcję ratowania ich życia zaangażowani są Amerykanie. Bez ich pomocy maluchy nie miałyby szans. Teraz czekają na nowych mieszkańców. – Nie handlujemy zwierzętami, zapewniamy im naturalny dom. Jesteśmy bardzo podekscytowani i dumni, że ta czwórka u nas zamieszka – powiedziała Tammyt Thies z Sanktuarium Dzikich Kotów.

Najprawdopodobniej już wkrótce mieszkańcy Minnesoty wzbogacą się o kolejnych, tym razem bardzo egzotycznych, mieszkańców.

MT

Naukowcy potwierdzają: Oglądanie filmików ze zwierzętami jest dobre dla zdrowia

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię