Nagranie, które budzi oburzenie internautów trafiło do sieci. Czy Joe Biden przekroczył granice dobrego smaku?

„Creepy Joe” – jak co raz częściej mówi się o 79-letnim prezydencie Stanów Zjednoczonych – swoim kontrowersyjnym zachowaniem po raz kolejny wzbudził publiczną dyskusję. Czy zachowanie prezydenta jest stosowne?

 

W ubiegły piątek Joe Biden przybył do Kalifornii, by tam spotkać się z obywatelami Stanów Zjednoczonych w Irvine Valley College. Celem spotkania 79-letniego prezydenta była prezentacja bieżących planów władz mających na celu spowolnienie inflacji oraz obniżenie cen leków. Po oficjalnej części prezentacji, Joe Biden zszedł z mównicy by osobiście przywitać się z obecnymi mieszkańcami.

W tłumie Amerykanów znalazła się nastoletnia dziewczyna, którą zachowanie samego prezydenta Stanów Zjednoczonych wprawiło w niemałe zakłopotanie. Joe Biden chętnie zapozował do zdjęcia z dziewczyną, po czym kładąc rękę na ramieniu miał powiedzieć na ucho: „Teraz bardzo ważna rzecz, którą powiedziałem moim córkom i wnuczkom. Żadnych poważnych facetów, dopóki nie przekroczysz 30. roku życia”. Zaskoczona poradą dziewczyna odpowiedziała: „Okej, będę o tym pamiętać”.

Ta niezręczna chwila została uchwycona przez dziennikarza Kalen D’Almeida, który uchwycił moment spotkania nagrywając reportaż z całego wydarzenia. Jak wyjaśnia Kalen na swoim Twitterze, służby odpowiadające za bezpieczeństwo Joe Bidena chciały uniemożliwić rozpowszechnienie filmu w sieci, jednak w niedługim czasie po jego udostępnieniu w internecie, został on wyświetlony ponad 5 MLN razy wzbudzając tym samym głośną dyskusję na temat zachowania prezydenta wobec młodych kobiet.

Podczas kampanii wyborczych, przeciwnicy Bidena niejednokrotnie przytaczali sytuacje, w których obecny prezydent zbliżał się do dziewczynek wąchając ich włosy i zagadywał na ucho. Dziennik „New York Post” wskazuje, iż również marcu tego roku prezydent udzielił równie krępującej rady grupie dziewcząt w szkole podstawowej w Filadelfii.

Duchy straszą prezydentów!

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię