Nieoficjalna lista oligarchów, których Węgry chcą wykreślić z listy sankcyjnej

Węgierskie media podają nazwiska dziewięciu oligarchów, które rząd w Budapeszcie chce wykreślić z listy sankcyjnej Unii Europejskiej. Zabiegi węgierskiego rządu potwierdził Polskiemu Radiu ambasador Polski przy Unii Europejskiej.

Gabinet Viktora Orbána we wrześniu ubiegłego roku chciał wykreślić z listy trzech rosyjskich miliarderów – Aliszera Usmanowa, Piotra Awena i Wiktora Rasnykowa. Pod wpływem nacisków politycznych przywódców unijnych państw szybko się z tej inicjatywy wycofano.

Wiele źródeł w Brukseli i w Budapeszcie twierdzi, że sprawa powróciła. Tym razem ma chodzić o większą liczbę oligarchów. Węgry chcą wykreślenia siostry Usmanowa – Gulbahor Ismaiłowej i partnera biznesowego Awena – Michaiła Fridmanna.

 

Wymieniany jest również białorusko-rosyjski biznesmen Dmitrij Mazepin, jego syn – były kierowca Formuły 1 Nikita, a także rosyjscy oligarchowie Grigorij Bieriozkin i Wiaczesław Mosze Kantor. Nie wiadomo, dlaczego węgierski rząd chce pozwolić tym osobom na wjazd do Unii Europejskiej i odmrozić ich aktywy.

Na unijnej liście sankcyjnej znajduje się ponad 1300 osób i 170 organizacji. Kolejny raz ma zostać odświeżona do 15 marca tego roku – wymaga to jednogłośnej decyzji państw Unii.

IAR

5 miejsc dla fanów podróży z dreszczykiem

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię