Prezydent Somalii Hassan Sheikh Mohamud poinformował, że w zamachu, do którego doszło wczoraj przed ministerstwem edukacji w stolicy kraju Mogadiszu, zginęło ponad 100 osób, a 300 zostało rannych. Eksplodowały dwa samochody-pułapki.
Jak wcześniej poinformowały media, wśród ofiar są dzieci, kobiety i osoby starsze. Lokalne władze przekazywały, że zamach terrorystyczny przeprowadziło islamistyczne ugrupowanie Asz-Szabab, a celem napastników było ministerstwo edukacji. Jak przekazał funkcjonariusz policji Nur Farah, pierwsza eksplozja uderzyła w ministerstwo. Do drugiej eksplozji doszło, gdy przyjechały karetki pogotowia, a miejscowa ludność zebrała się, by pomóc ofiarom.
Death toll climbs to 100, over 300 hurt in the nasty bombings at Sobe junction, says president @HassanSMohamud, adding the fatalities likely to rise. "We will defeat and we already defeated this radical group," the Head of State said after visiting the site of the terror attack. pic.twitter.com/VcobTx3CgR
— SONNA (@SONNALIVE) October 30, 2022
W tej samej okolicy doszło do podobnego zamachu terrorystycznego w 2017 roku. W wyniku eksplozji ciężarówki przed hotelem zginęło wtedy ponad 500 osób.
Asz-Szabab to somalijska radykalna islamistyczna organizacja terrorystyczna, sprzymierzona z Al-Kaidą, która bombarduje cele infrastruktury cywilnej. Grupa walczy w Somalii w celu ustanowienia kalifatu.
(iar)
Nowa potężna broń USA. Zniszczy elektronikę – oszczędzi ludzi