W czasie turbulencji nie kontrolujemy samolotu

Samolot to zdecydowanie najszybszy środek transportu więc jest on wybierany najczęściej przez turystów. Jednakże podróżując samolotem możemy doświadczyć nieprzyjemnych okoliczności jakimi są turbulencje. Co więcej, pilot Eser Aksan Erdogan w wywiadzie dla Sun Online Travel podzielił się przerażającą informacją, że podczas owych wstrząsów piloci nie kontrolują maszyny powietrznej.

Pilot latający głównie Boeingami 737 tureckiej taniej linii lotniczej Pegasus zdradził, że w przypadku silnych turbulencji kontrolowanie samolotu jest niemożliwe. Co prawda maszyna nie wywróci się do góry nogami oraz nadal leci, ale piloci nad nią nie panują. Dlatego piloci starają się unikać turbulencji o ile to możliwe, jednakże są pewne rodzaje jak na przykład „turbulencja czystego powietrza”, której nie można przewidzieć. Dlatego tak ważne jest aby pasażerowie mieli zapęte pasy podczas całej podróży. Ponadto mogą zaistenieć także turbulencje podczas burzy bądź turbulencje mechaniczne. Podczas wstrząsów prawdziwe zagrożenie nie pochodzi z zewnątrz, ale z wnętrza kabiny, gdyż przedmioty a nawet ludzie mogą dosłownie fruwać po pokładzie. W tym czasie pasażerowie mogą doznać obrażeń. Warto wspomnieć, że uszkodzenia samolotu spowodowane turbulencjami nie są powszechne, jednakże warto aby piloci rejestrowali takie zdarzenia po to, aby specjaliści po wylądowaniu mogli zrobić przegląd maszyny pod kontem uszkodzeń lub awarii.

Tak więc wniosek nasuwa się sam – pamiętajmy o zapinaniu pasów dla własnego bezpieczeństwa, nawet jeśli kontrolka „zapiąć pas” jest wyłączona. Może to pomóc w uniknięciu nieprzyjemnych sytuacji podczas lotu.