Wielu pasażerów linii lotniczych musiało się na zawsze pożegnać ze swoim bagażem.
Ta mroczna strona samolotowych podróży rzadko jest opisywana, ale istnieje i jest faktem – codziennie na lotniskach całego świata ktoś traci swoje rzeczy. Większość z nich nigdy się nie odnajduje. Jak zapobiec takiej bolesnej stracie? Pomóc może prosty gadżet.
Główny dostawca usług IT dla ponad 400 linii lotniczych na całym świecie – firma SITA w roku 2019 opublikowała raport, z którego wynika, że corocznie ginie na lotniskach 28 milionów sztuk bagaż. 5 % z nich nigdy nie wraca do właścicieli. Daje to niechlubne statystyki ponad 1,5 mln plecaków, toreb i walizek, co roku ginących bez wieści. Można przypuszczać, że po pandemii ta liczba jeszcze wzrośnie.
Takiej przykrej niespodziance można dość łatwo zapobiec., Wystarczy włożyć do bagażu lokalizator. Niedrogie i niewielkie urządzenie pozwoli precyzyjnie określić położenie torby na gigancie, a jej właścicielowi przywrócić spokojny sen. A co ważniejsze – pozwolić na jej odzyskanie.
Urządzenia sprzężone są z aplikacjami w smartfonach i nadają się nie tylko do zabezpieczania walizek. Bardzo ważne jest też, żeby zaopatrzyć w nie przed podróżą dzieci i zwierzęta. Przydają się też na co dzień, szczególnie roztargnionym – dołączone do kluczy, czy portfela pozwalają szybko i łatwo odnaleźć zgubę. To świetne zabezpieczenie nie tylko w przypadku zagubienia, ale i kradzieży. Warto zabezpieczyć w ten sposób cenne osoby i przedmioty.
MT
Posłuchaj podcastów:
