8 milionów mieszkańców Illinois pije wodę zanieczyszczoną wiecznymi chemikaliami

Coraz większa liczba klinicystów i naukowców bije na alarm – wieczne chemikalia rujnują zdrowie milionów Amerykanów. Badanie po badaniu wykazuje, że prawie 99% Amerykanów, w tym noworodków, posiada PFAS we krwi.

Nawet śladowe ilości tych nigdy nie rozkładających się wiecznych chemikaliów mogą prowadzić do rozwoju nowotworów, uszkadzać układ rozrodczy, obniżać odporność oraz prowadzić do zaburzeń endokrynologicznych.

Raportu Chicago Tribune twierdzi, że „ponad 8 milionów ludzi w Illinois — 6 na 10 osób w stanie — pobiera wodę pitną ze źródła, w którym wykryto co najmniej jedną substancję chemiczną na zawsze.”

Według U.S. Environmental Protection Agencyistnieje ponad 9 000 PFAS, z których około 600 jest obecnie w handlu. Dwa najczęściej wykrywane, kwas perfluorooktanowy (PFOA) i kwas perfluorooktanosulfonowy (PFOS), są tak niebezpieczne, że EPA twierdzi iż ich bezpieczny poziom w wodzie pitnej nie istnieje.

Amerykańskiego Czerwonego Krzyża twierdzi, że we krwi przeciętnego Amerykanina znajduje się 4300 części na bilion, czyli ppt, PFOS i 1100 ppt PFOA. Ustalenia EPA mówią o najwyższym poziomie, na który ludzie mogą być narażeni to 70 ppt dla sumy PFOA i PFOS.

Panel czołowych ekspertów w dziedzinie zdrowia środowiskowego opublikował 300-stronicowy raport w National Academies of Sciences, Engineering, and Medicine, w którym zaleca się, aby osoby z historią podwyższonego narażenia na toksyczne chemikalia PFAS były poddawane testom medycznym. Raport mówi również o sposobach na zmniejszenie narażenia pacjentów na występowanie tych chemikaliów.

Raport wzywa Centers for Disease Control and Prevention (CDC) do aktualizacji wytycznych klinicznych dotyczących badań krwi pod kątem substancji per- i polifluoroalkilowych (PFAS). Zgodnie z raportem pacjenci powinni być poddawani regularnym badaniom przesiewowym i być monitorowani pod kątem chorób i zaburzeń, które PFAS wywołują, jeśli testy wykazują wyższe PFAS.

Według badania pacjenci, u których poziom PFAS we krwi przekracza 20 nanogramów na mililitr, mogą być bardziej narażeni na wystąpienie działań niepożądanych. Wśród tych osób klinicyści powinni wykonywać badania przesiewowe pod kątem nienormalnie wysokiego cholesterolu, chorób tarczycy, nadciśnienia związanego z ciążą i raka piersi w oparciu o wiek i czynniki ryzyka.

Autorzy dodają, że laboratoria przeprowadzające testy powinny zgłaszać wyniki swoim stanowym organom zdrowia publicznego w celu poprawy nadzoru narażenia na działanie PFAS.

 

Ned Calonge, profesor medycyny rodzinnej na University of Colorado  i przewodniczący komisji odpowiedzialnej za raport, napisał w oświadczeniu: „Będziemy potrzebować solidnej i skutecznej współpracy między lokalnymi społecznościami, stanami i agencjami federalnymi, aby odpowiedzieć na wyzwanie związane z narażeniem na PFAS”.

Autorzy raportu twierdzą, że w grupie pacjentów kwalifikujących się do badania krwi w pierwszej kolejności powinny znaleźć się osoby z narażeniem zawodowym, osoby, które mieszkały w społecznościach o udokumentowanym skażeniu oraz osoby, które mieszkały w miejscach, w których skażenie prawdopodobnie wystąpiło.

Niektóre miejsca budzące największy niepokój to obszary w pobliżu komercyjnych lotnisk i baz wojskowych, oczyszczalnie ścieków, gospodarstwa, które wykorzystywały osady ściekowe jako nawóz oraz składowiska odpadów lub spalarnie, które otrzymały odpady zawierające PFAS.

Niezależne badania Environmental Working Group wykazały, że ludność ponad 2858 społeczności na terenie 50 stanów i dwóch terytoriów każdego dnia jest narażane na podwyższone poziomy ​​PFOA i PFOS w wodzie pitnej i środowisku.

Amerykanie chorują, a autorzy raportu i lekarze czekają na informacje i zalecenia CDC.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię