Van Buren, nazwane tak od nazwiska ósmego prezydenta Stanów Zjednoczonych Martina Van Burena Niewielka, ale malowniczo położona miejscowość w klimatach początków osadnictwa.
Z niej rozpościera się widok na piękną dolinę St. John River Miasto zachowało swój stary styl, architekturę i budynki pamiętające czasy Akadyjczyków – francuskojęzycznych osadników.
Do dziś dnia można zwiedzać miejsca takie jak sklep z wyrobami kowalskimi, doskonale zachowane młyny, kapliczkę czy stareńki budynek szkolny. Co więcej Van Buren bardzo dba o zachowanie tego klimatu więc domy odrestaurowane lub nowo powstające, utrzymane są w tym samym, XVII wiecznym stylu, Daje to obraz miejsca, w którym duchy przeszłości przechadzają się uliczkami, uchylając uprzejmie kapelusza mijającym ich podróżnym
W mieście nie brakuje miejsc noclegowych, więc można potraktować je jako bazę wypadową do zwiedzania lub odwiedzin w pobliskim Portland. Można tu spędzić dzień spacerując szlakami Bangor i Aroostook, który płynie przez Van Buren wpadając w przestrzeń gęstych, okolicznych lasów. Te wabią miłośników wypoczynku na świeżym powietrzu. Można tu śmiało korzystać z jazdy na skuterach śnieżnych, wędkowania, pływania łódką i jazdy konnej.
Przez cały rok organizowane są różnorodne imprezy kulturalne skupione wokół muzyki na żywo i produkcji lokalnej żywności.
Maine to miejsce wymarzone dla wielbicieli świeżych owoców morza, wielorybów podziwianych ze skalistych nabrzeży, pasjonatów historii, która wygląda tu z każdego zakątka.
MT
