Archeolodzy odkryli 2550-letnią rzeźbę ostatniego króla Babilonu

Naukowcy z Arabii Saudyjskiej rzeźbę naskalną wyrytą w kamieniu bazaltowym ostatniego króla babilońskiego, Nabonidusa, z VI wieku p.n.e.

Rzeźba naskalna zwiera 26 linijek pisma klinowego, co czyni je najdłuższym napisem klinowym odkrytym do tej pory w Arabii Saudyjskiej. Znalezisko może rzucić światło na historię Półwyspu Arabskiego i związki jego dawnych mieszkańców z sąsiednią Mezopotamią.

Inskrypcja przedstawia Nabonidusa trzymającego w ręce berło obok którego wyryte są cztery symbole półksiężyc, słońce, wąż i kwiat. Uczeni podejrzewają, że te obrazy mają znaczenie religijne, ale wciąż porównują rzeźbę z podobnymi, aby określić jej znaczenie.
Według History Blog, oznaczenia mogą być powiązane z bóstwami w mezopotamskim panteonie, przedstawiającymi gwiazdę Isztar, skrzydlaty dysk boga słońca Szamasza i półksiężyc bóstwa Sina.

Miejsce znaleziska ma również duże znaczenie. Inskrypcja została znaleziona w miejscowości Al Hait. Al Hait znany był jako Fadak w czasach starożytnych szczycąc się wczesną historią, która obejmuje pierwsze tysiąclecie p.n.e. do początku ery Islamu. Badacze na tym obszarze już wcześniej odkryli inskrypcje i obeliski wspominające o Nabonidusie, który rządził Babilonią od 556 do 539 p.n.e., kiedy królestwo padło pod panowaniem Cyrusa Perskiego W miejscu tym odkryto także ruiny fortec, pozostałości sztuki naskalnej i instalacji wodnych.

W szczytowym okresie imperium babilońskie rozciągało się od Zatoki Perskiej po Morze Śródziemne. Kiedy Nabonid rozpoczął swoje panowanie, podbił część dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Cztery lata po objęciu władzy król mianował swojego syna Belshazzar korgentem i udał się na wygnanie do Tayma, miasta położonego około 160 mil na północ od Al Hait.

Wiele informacji na temat ostatniego króla babilońskiego, w tym jego losu po upadku Babilonu, pozostaje nieznane. Nowe znaleziska mogą rzucić nowe światło na temat jego życia i przyczyn wygnania.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię