Zjednoczone Emiraty Arabskie słyną z mauretańskiego przepychu. Kraj, który osiągnął niewyobrażalne bogactwa na wydobyciu ropy naftowej, może wydawać się ludziom Zachodu pełen zbędnego przepychu, ale też egzotycznego luksusu.
Stolica Emiratów – Abu Zabi jest perłą w koronie tego państwa. To w niej można obejrzeć najbardziej luksusowy hotel na świecie, czy największy w tym kraju, a ósmy co do wielkości na świecie, meczet. Pośród wielu zaskakujących budowli, w upalnym i suchym klimacie, powstał też jedyny na świecie park rozrywki poświęcony fanom Formuły 1.
Lokalizacja nieprzypadkowa
Należąca do stolicy wyspa Yas posłużyła arabskim bogaczom i ekspertom najszybszego sportu na świecie do stworzenia miejsca niezwykłego, koło którego żaden miłośnik ferrari nie przejdzie obojętnie. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. To sztuczna wyspa, na której znajduje się między innymi tor Formuły 1. Budowa wystartowała w roku 2007, a już trzy lata później odbyło się uroczyste otwarcie centrum, z udziałem kierowców marki Ferrari – Fernando Alonso i Felipe Massy.
Atrakcje dla fanów prędkości
Odwiedzający Ferrari World mogą skorzystać z 20-minutowej przejażdżki samochodem tytułowej marki, po wyspiarskich drogach. W wersji podstawowej jazda odbywa się Ferrari Portofino, które rozwija prędkość do bagatelka, 350 km na godzinę. Jednak po dopłaceniu można skorzystać z innych samochodów. To dopiero początek zabawy. Fani motoryzacji mają do wyboru trzy bardzo realistyczne symulatory jazdy na torze Formuły 1, a także blisko 300-metrowy tor gokartowy. W parku znajduje się też tor najszybszej (a jakże!) kolejki górskiej na świecie. Formula Rossa osiąga zawrotną prędkość 240 km na godzinę, dzięki wbudowanemu w tor napędowi hydraulicznemu, co zwiększa bezpieczeństwo pasażerów, w przeciwieństwie do tradycyjnego napędu łańcuchowego. Trasa tego rollercoastera powstała na podstawie czynnego do dziś włoskiego toru wyścigowego i ma imitować odczucia kierowcy Formuły 1 w trakcie wyścigu.
To nie koniec. Wśród pozostałych atrakcji, odwiedzający mogą doświadczyć odczuć pilota myśliwca do których dochodzi w czasie największych przeciążeń. A na innym torze rollercoastera, mogą doświadczyć uczucia nieważkości w trakcie spadania z wysokości ponad 60 metrów.
Wielbiciele ekstremalnych doświadczeń na pewno nie będą zawiedzeni. A pozostali powinni poważnie rozważyć stan swoich nerwów i portfeli – przecież Abu Zabi to jedno z najbogatszych miast świata.
MT
