Kiszonki to elementy pożywienia o których nie powinniśmy zapominać w naszej codziennej diecie. Są źródłem kwasu mlekowego co czyni je naturalnym probiotykiem. Proces kiszenia znany jest od tysięcy lat.
Fermentacja nie tylko pomaga w przechowywaniu żywności, jedzenie sfermentowanej żywności zwiększa liczbę korzystnych bakterii i probiotyków w naszych jelitach. Kisząc warzywa, czynimy je bardziej biodostępnymi, rozmnażamy bakterie tlenowe, a dokładnie probiotyki.
Kiszonki i ich właściwości zdrowotne
Spożywanie probiotyków nie niesie za sobą wiele korzyści zdrowotnych. Dzięki fermentacji, warzywa czynią spożywane przez nas białko bardziej strawnym i biodostępnym, regulują metabolizm i ułatwiają trawienie. Kiszonek pomagają w utrzymaniu prawidłowej wagi. Dzieje się tak ponieważ fermentowana żywność wyrównuje poziom leptyny, hormonu, który reguluje uczucie głodu i sytości.
Fermentowana żywność wspiera również układ odpornościowy. Kiedy w mikroflorze jelitowej zachowany jest odpowiedni poziom dobrych bakterii, nasz układ odpornościowy działa prawidłowo, co może nas uchronić poważnymi chorobami. Jak to działa? Niedór korzystnych bakterii w jelitach często skutkuje zapaleniem jelit, które w konsekwencji może doprowadzić do poważnych chorób, takich jak cukrzyca, choroby serca czy nawet nowotwory.
Na pewno słyszeliście o tym, że świeże kiszona kapusta i ogórki oczyszczają organizm. To nie mit. Kiszonki skutecznie oczyszczają nasz organizm z nagromadzonych w organizmie złogów oraz szkodliwych toksyn, a co za tym idzie poprawiają nasze samopoczucie i kondycję fizyczną.
Z czego zrobić kiszonki?
Kiszonki to nie tylko kiszona kapusta i ogórki. Można zrobić je wielu warzyw, kalafior, papryka, seler, por etc.
Kisić można nie tylko warzywa, ale także owoce. Do kiszenia najlepiej wybrać te twarde. Zobaczcie jak zrobić kiszone jabłka z cynamonem i goździkami. Pyszne i zdrowe.
AL
