Mamy wybór

Inflacja wydaje się hamować – wynika z ostatniego odczytu Core Price Index.

Na rynku nieruchomosci tyle nowych nieruchomości, ile pojawiło się na rynku w ostatnich dwóch miesiącach nie było przez całe dwa lata Pandemii. W tym samym czasie coraz więcej konsumentów wydaje się podzielić opinie ekonomistów, iż szczyty oprocentowania pożyczek hipotecznych mamy już za sobą – wynikać może z comiesięcznej ankiety opublikowanej przez agencję rządową-bank Fannie Mae.

Sentyment kupujących domy wzrósł w grudniu drugi miesiąc z rzędu w czasie gdy coraz więcej konsumentów podziela opinie ekonomistów według której ceny domów i oprocentowanie pożyczek osiągnęły już szczytowe poziomy w zeszłym roku. Wynika tak z comiesięcznej ankiety banku-instytucji Fannie Mae. Tymczasem w regionie Chicago – jak w powiecie DuPage – widzimy nadal “zdrowy” rynek, który pomimo wyzwań związanych z oprocentowaniem i inflacja nadal stanowi doskonała okazje dla tych pragnących sprzedając swoja nieruchomość. Za przykład niech posłużą dane: w grudniu w powiecie DuPage na sprzedaż wystawione było w sumie 1979 nieruchomości. W grudniu 2021 było ich 2514, a w 2020 – 3706. Prawo popytu i podaży podpowiada, iż tak niska ilość nieruchomości dostępnych na sprzedaż hamowała będzie potencjalne spadki cenowe.

 

O tym, że rynek nieruchomosci w Chicago jako jeden z kilku na środkowym zachodzie najłagodniej przejdzie korektę, w której znajdujemy się już od września – pisaliśmy jeszcze w starym roku. Przed nami dobry, zdrowy rynek wiosenny, w którym okazje na “deal” będą mieli nie tylko kupujący po raz pierwszy ale także remontujący domy “flippery” – po raz pierwszy od początku pandemii oni także będą mieli w czym wybierać.

Komentują:

Sergiusz „Sergio” Zgrzebski – Keller Williams Premiere Properties

Tomasz Tarkowski – PrimeCredit Advisors

Łukasz Majkut – Rosso Recruiting

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię