Zakończyła się ogólnoświatowa awaria Facebooka oraz innych serwisów dostarczanych przez internetowego giganta. Przyczyną prawdopodobnie nie był atak hackerski, ale błąd w konfiguracji serwerów.
„Mamy wciąż problemy z siecią, ale nasze ekipy robią wszystko, by jak najszybciej przeprowadzić debugowanie i przywrócić pełną sprawność” – napisał na Twitterze dyrektor ds. technologii Facebooka Mike Schroepfer. Przeprosił jednocześnie użytkowników, których dotknęła awaria.
Rozpoczęła się ona około 5:30 i dotyczyła użytkowników Facebooka, Instagrama, Messengera i WhatsAppa na całym świecie.
Czytaj również: Stany Zjednoczone: YouTube będzie blokował treści anty-szczepionkowe
Była to najdłuższa w historii przerwa w działaniu Facebooka i innych serwisów należących do tej firmy.
Według ekspertów cytowanych przez „Washington Post”, powodem awarii była prawdopodobnie błędna konfiguracja serwerów spółki, które uniemożliwiają aplikacjom komunikację z resztą internetu.
Czytaj też: 40 sposobów na jesienne przygnębienie
Do awarii doszło w czasie, kiedy przedstawicielka Facebooka Antigone Davis występowała w telewizji CNBC, broniąc firmy przed oskarżeniami byłej pracownicy firmy Frances Haugen – a także wielu kongresmenów – m.in. na temat badań mających ukazywać szkodliwość produktów firmy dla dzieci, a także na promowanie nienawiści przez algorytmy Facebooka.
(iar)