Choroba Hashimoto potrafi wywrócić życie do góry nogami. Wie o tym każdy, kto ma nieszczęście jej doświadczać, a także członkowie rodzin.
Wieczne zmęczenie, czasem na granicy wyczerpania, senność nie do opanowania, osłabienie, fatalna odporność a co za tym idzie nawracające i ciągnące się w nieskończoność infekcje, to tylko niektóre z objawów mogących wskazywać na przewlekłe limfocytarne zapalenie gruczołu tarczycowego. I każdy z nich potrafi poważnie utrudnić codzienne funkcjonowanie.
Ta autoimmunologiczna choroba wymaga dożywotniego leczenia i zmiany nawyków żywieniowych. Pod egzotyczną nazwą kryje się nieprawidłowa reakcja organizmu, któy atakuje i niszczy własne komórki -0 w tym przypadku komórki tarczycy. Choroba jest nieuleczalna, ale można łagodzić jej objawy. Konieczna jest zmiana nawyków żywieniowych. Jednak niewielkie to poświęcenie, w porównaniu z możliwymi do osiągnięcia efektami i poprawą samopoczucia. Zatem co jeść, a czego nie jeść, przy ostrej, autoimmunologicznej niedoczynności gruczołu tarczycowego?
Dieta w chorobie Hashimoto jest ważnym elementem leczenia. Wskazane są warzywa – jednak z pewnymi wyjątkami. Powinno się unikać brokułów, kalafiorów, kapusty i kalarepy. Utrudniają one organizmowi wchłanianie jodu, a co za tym idzie pogłębiają objawy choroby. Podobnie działają brukselka i rzepa.
Ostrożnie należy postępować też z węglowodanami. Osoby cierpiące na chorobę Hashimoto powinny wybierać produkty o niskim indeksie glikemicznym i najlepiej bezglutenowe. Hashimoto często towarzyszą zaburzenia homeostazy insuliny i glukozy – podobnie jak w cukrzycy. Bardzo niewskazane są także przetwory mleczne, ze względu na towarzyszącą chorobie nietolerancję laktozy.
Niestety zła wiadomość dla wegetarian i wegan cierpiących na autoimmunologiczne, limfocytarne zapalenie tarczycy. Z diety powinno się wykluczyć produkty sojowe. Zawierają one goitrogeny, które wiążą jod w organizmie. W konsekwencji tarczyca nie może wykorzystać jodu dostarczanego organizmowi, co jeszcze bardziej upośledza jej funkcjonowanie. Zastąpić można je soczewicą, ciecierzycą i fasolą, jednak w umiarkowanych ilościach.
Choroba Hashimoto często prowadzi do niekontrolowanego wzrostu masy ciała. To jeden z częstszych objawów, choć nie dotyka on wszystkich. Jednak głodzenie się, czy dostarczanie zbyt małej ilości kalorii upośledza funkcjonowanie tarczycy jeszcze bardziej i w konsekwencji, paradoksalnie powoduje dalsze tycie.
Zatem jeść należy często, zdrowo i w małych porcjach, unikając produktów wysoko przetworzonych, potraw tłustych i cukru. Zastąpić je dietą bogatą w błonnik, białko roślinne, czy zwierzęce (to drugie niekoniecznie z mięsa, a jeżeli już – dozwolone są drób i chude ryby). Efekty powinny być widoczne już po kilku tygodniach właściwego odżywiania., Poprawi się stan włosów i paznokci, ogólne samopoczucie, a wskazówka wagi poleci w dół. U osób szczupłych, bo Hashimoto nie oznacza automatycznie nadwagi, czy otyłości, ciężar ciała może się unormować.
Posłuchaj podcastów: