Czy można być zbyt miłym

Można. W dodatku robi się tym krzywdę samemu sobie, a nierzadko i otoczeniu.  Ukrywanie emocji, tłamszenie ich, wieczne bycie miłym bez względu na okoliczności jest sztuczne i zauważalne dla otoczenia.

Ludzie nie ufają takim osobom, uznając je – poniekąd słusznie za fałszywe. Nawet jeżeli osoba zbyt miła nie ma złych intencji, a zwyczajnie nie potrafi okazać emocji, nie wpływa to na jej wizerunek korzystnie.  Ponadto nadmierna uległość i wiecznie przyklejony uśmiech to zaproszenie do wykorzystywania takiej „zbyt miłej” osoby.

 

Czym jest kłamstwo? Ukrywaniem prawdy, naginaniem jej lub fałszowaniem. Bycie zbyt miłym to właśnie takie wizerunkowe kłamstwo i osoby które zawsze są „zbyt miłe” budzą w otoczeniu raczej nieufność i poczucie zagrożenia niż sympatię. Jak przepiękne, ale trujące kwiaty, który kusza wyglądem i zapachem, żeby zadać ostateczny cios.  Dlaczego? Ludzie doskonale wiedzą, że pod słodką maską kryje się ocean goryczy, złości,a  czasem i nienawiści, który w końcu znajdzie drogę ujścia. Wtedy nikt nie chciałby się znaleźć w pobliżu takiej „zbyt miłej” osoby.

 

Bycie zbyt miły jest, zwyczajnie toksyczne. Zarówno dla samego człowieka, który światu pokazuje wiecznie pogodną i zgodną twarz, jak i dla jego otoczenia. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że należy epatować agresją i brutalnością, czy pozwalać sobie na niekontrolowane wybuchy emocji.

 

Istotą harmonii jest równowaga. Tak jak każdy cywilizowany człowiek wie, że nie kładzie się ubłoconych nóg na stole, nie przeklina w miejscach publicznych, tak i drugą stronę takiej postawy stanowi słodki uśmiech i proszenie złodzieja, żeby nie wyrywał staruszce torebki. Wszystkie przykłady są skrajne i wszystkie niezdrowe.

 

Każdy przeżywa emocje. Są one reakcją na sytuacje jakich doświadcza. Dopóki są adekwatne, jest wszystko w porządku. Każdy ma inny rodzaj ekspresji i wrażliwości. Clou tkwi tu w słowie „adekwatne”.  Sztuczność szkodzi zawsze, tak w kontaktach społecznych, jak żywieniu.

 

 

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię