Kąpiel z samoopalaczem idealną metodą na aplikację sztucznej opalenizny

Kąpiel z samoopalaczem może być idealną metodą na nałożenie sztucznej opalenizny w sposób łatwy i szybki.

Przedstawiony sposób szturmuje portale społecznościowe, a popularne influenserki polecają go swoim obserwatorom. Choć sposób dla wielu może wydawać się dziwny, to podobno jest skuteczny.

Na pewno niejednej z nas przydarzyło się nałożyć nierówno samoopalacz lub zapomnieć zmyć go z miejsc, które szybciej się opalają i skończyć z nieestetycznymi plamami.

 

Jaki produkt wybrać?

Jedynym rodzajem produktu, który sprawdzi się do tej metody aplikacji samoopalacza jest produkt w piance. Taka forma sama w sobie jest zdecydowanie bardziej łaskawa w aplikacji niż balsamy samoopalające, ponieważ zawiera ona od razu w sobie kolor, który sprawia, że widzimy, gdzie produkt został zaaplikowany, a gdzie nie. Jednymi problematycznymi miejscami są dłonie i stopy, które zdecydowanie szybciej pochłaniają barwnik niż wszystkie inne partie ciała. Aplikacja nawet takiego produktu może jednak okazać się trudna dla osoby początkującej i niestety może zakończyć się wystąpieniem nieestetycznych plam.

Sposób aplikacji

Dlatego pojawił się trend nakładania samoopalacza podczas kąpieli. Nie potrzeba do tego wiele – wanna z ciepłą wodą i samoopalacz w piance. Produkt dodajemy do wanny i dokładnie mieszamy w wodzie, następnie wchodzimy do wanny i zanurzamy w wodzie całe ciało. Ilość produktu jest uzależniona od tego, jak intensywną opaleniznę chcemy osiągnąć, ale na pewno musimy dodać kilka pompek. Ważne jest, aby podczas takiej kąpieli nie stosować żadnych produktów myjących, ani odżywek do włosów, ponieważ te produkty mogą zaburzyć działanie samoopalacza. W wannie spędzamy kilka minut, czas dostosowujemy do efektów, jakie chcemy osiągnąć. Po wyjściu skórę osuszamy delikatnie ręcznikiem, unikając pocierania, aby produkt pozostał na naszej skórze. Pierwsze efekty opalenizny zauważymy już po 2-3 godzinach.

 

Efekty

Opalenizna osiągnięta w ten sposób jest niezwykle delikatna i naturalna. Zapewne większość osób pomyśli, że opaliłyśmy się naturalnie, a nie używałyśmy samoopalacza. Choć ten sposób aplikacji może dziwić, bo przecież podczas używania samoopalacza powinno unikać się kontaktu z wodą, to okazuje się, że można dzięki niemu osiągnąć naprawdę satysfakcjonujące efekty.

Nowy trend podbija serca wielu kobiet na całym świecie. Pozwala zaoszczędzić czas i zrelaksować się, ale również uzyskać naturalnie wyglądającą opaleniznę.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię