Koty – tajemniczy terapeuci

Koty znane są z kładzenia się w miejscach dziwnych, niewygodnych, wręcz wydających się niemożliwymi do przyjęcia pozycji dla jakiejkolwiek istoty posiadającej szkielet.

Koty „ubrane” w falbankę zwisającą między prętami suszarki, czy kaloryfera, koty powyginane w przedziwnych pozycjach, wydających się nieosiągalnymi nawet dla człowieka – gumy, czy koty wciśnięte w przestrzenie niemożliwe do pomieszczenia zwierzęcia podobnej wielkości – codzienność dla osób żyjących z tymi sympatycznymi futrzakami.

Opiekunowie kotów znają jednak jeszcze jedną prawdę – koty uwielbiają spać na człowieku. Co tam drapaki, budki, czy miękkie poduchy. Do leżenia najlepszy jest człowiek. Lepszy nawet od klawiatury laptopa, na którym właśnie, usiłuje pisać tekst o ulubionych miejscach spoczynku kotów. Towarzysze życia mruczków doskonale znają korzyści z posiadania mruczącej czapki do snu. Dawne, ludowe mądrości podejrzewały kociaki o chęć kradzieży oddechu i przypisywały im niecne zamiary. Czy słusznie?

Kot kładący się na człowieku to prawdziwy zaszczyt. Przejaw najwyższego zaufania i serdeczności. Oznacza to tyle, co ludzki, przyjacielski, uścisk, czy czułe przytulenie. To najdroższa mi istota – mówi kot kładący się na człowieku. Częste w internecie obrazki kotów leżących w niemowlęcych łóżeczkach, czasem na ich prawowitych lokatorach, to nic innego jak opiekuńczość wobec małego, które pojawiło się w rodzinie.

Koty są wybitnie ciepłolubne. Nie na darmo zyskały nazwę „piecuchów” od czasów, kiedy w wiejskich izbach lubiły wylegiwać się na zapiecku. Do dziś dnia lubią bliskość źródeł ciepła. Mogą być to kaloryfery, słoneczne promienie, czy zasilacz od laptopa. Ważne, żeby grzał. Człowiek też jest źródłem ciepła, choć normalna temperatura ludzkiego ciała, oznaczałaby u kota hipotermię. Mruczki mają w normie temperaturę od 38,5 do ponad 39 stopni, w zależności od wielkości, a nawet wieku, płci, czy stanu zdrowia. Ludzkie ciało jest przyjemnie ciepłe, a do tego głaszcze. Czego chcieć więcej?

 

Koty są wyjątkowe pod wieloma względami. Między innymi dlatego, że przyciąga je promieniowanie ujemne, dla większości organizmów szkodliwe lub nieprzyjemne. Mruczki nie tylko wyczuwają jego źródło, dzięki czemu są skutecznym i żywym lekiem na wiele dolegliwości, ale także doskonałymi terapeutami. Odruchowo kładą się na miejscach chorobowo zmienionych, przynosząc ulgę. Ten sam mechanizm skłania koty do leżenia na urządzeniach emitujących niekorzystne promieniowanie.

Mity o fałszywości kotów należy pogrzebać głęboko, wraz z innymi, szkodliwymi i krzywdzącymi przesądami. Koty są zwierzętami udomowionymi w mniejszym stopniu niż psy, jest w nich więcej dzikości i niezależności. Zasłużyć na kocią miłość, zaufanie i przywiązanie, nie jest łatwo, ale to, w jaki sposób zwierzaki nam je okazują, jest niezwykłym zaszczytem. Na kocią miłość trzeba zasłużyć, jednak jest ona równie trwała, głęboka i lojalna jak psia.

Nie spychajmy z kolan kota, który próbuje się na nich ułożyć. Jeżeli naprawdę nie może tam spędzić kilku minut, przełóżmy zwierzaka delikatnie i czułością w odpowiednie miejsce. Najlepiej niedaleko siebie. Przecież właśnie potrzebuje bliskości swojego człowieka.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię