Rośliny zamiast kopalni? Niebywałe!

Rozwój naszej cywilizacji to rozwój nowoczesnych technologii. Nowoczesne procesy produkcyjne zużywają coraz więcej metali, a zasoby naszej planety są przecież ograniczone.

 

Metalurgia przede wszystkim wykorzystuje rudy. Pozyskiwanie rud staje się coraz droższe, ze względu na coraz trudniejszy dostęp. Dotychczasowa eksploatacja spowodowała, że zasoby, które pozostały znajdują się głębiej, lub w trudniej dostępnych miejscach. Odzyskiwanie metali z recyklingu nie spełnia zapotrzebowania. Jest jednak jeszcze jedna metoda, mniej znana, ale za to tania i w pełni ekologiczna.

Hiperakumulatory

Większość roślin zdecydowanie negatywnie reaguje na obecność, w glebie, w której rośną metali ciężkich. Okazuje się jednak, że pewna grupa roślin uzyskała zdolność pobierania i akumulowania jonów metali z nieprzyjaznego środowiska. Nieprzeciętne wysoką zawartość niklu w lokalnej smagliczce Alyssum bertolonii odkryli francuscy uczeni w Toskanii, w 1948 r.

Badania wykazały, że w 1 kg masy suchej znajduje się nawet 5 g tego pierwiastka. Niebawem okazało się, że zjawisko to występuje dość powszechnie na całym świecie. Na przykład na Borneo rośnie krzew Phyllanthus balgooyi, który dzięki zawartości soli niklu, posiada sok o barwie turkusowej. Zawartość tego pierwiastka w masie suchej to aż 17%. W latach 70 roślinom tym nadano nazwę: hiperakumulatory. Nikiel to nie jedyny pierwiastek kumulowany przez rośliny. Do grupy tej zaliczamy także inne metale ziem rzadkich jak: cer, lantan, neodyn, czy prazeodym.

Fitogórnoctwo

Zapotrzebowanie na niektóre metale ziem rzadkich stałe rośnie. Natomiast wydobycie staje się coraz trudniejsze, wiąże się z niebezpieczną pracą górników i degradacją środowiska. Dlatego zainteresowanie fitogórnoctwem staje się coraz większe. Pierwszym, który wpadł na pomysł stworzenia farm dostarczających metale, był amerykański agronom Rufus Chaney. Natomiast pierwszym, który zaczął pozyskiwać nikiel z roślin, był Australijczyk Antony van der Ent. Na jego farmie w roku 2019 r. udało się uzyskać 250 kg niklu z 1 ha.

W Chinach lantan pozyskiwany jest z paproci Dicranopteris dichotoma. Wynik także jest imponujący, ponad 200 kg tego metalu z ha. Być może, więc przyszłość pozyskiwania metali ziem rzadkich, które niezbędne są nie tylko w przemyśle elektronicznym, ale także w medycynie i rolnictwie należy do fitogórnictwa.

Bogacze inwestują w nieśmiertelność

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię