Dzisiaj mija 21. rocznica zamachów na World Trade Center i siedzibę Pentagonu.

We wtorek, 11 września 2001, o godzinie 8:46 czasu nowojorskiego, samolot linii lotniczych United Airlines uderzył w północną wieżę gmachu World Trade Center w Nowym Jorku. W niecałe dwadzieścia minut później, w drugą wieżę WTC uderzył kolejny samolot. Dwa kolosalne budynki stanęły w płomieniach. Trzeci samolot obrał za cel potężny budynek Pentagonu w Waszyngtonie. Ostatni z porwanych samolotów miał prawdopodobnie uderzyć w Biały Dom lub Kapitol. Dzięki interwencji pasażerów samolot nie doleciał do celu. Rozbił się na polach Pensylwanii.

Tuż po atakach władze amerykańskie podały, iż za atakami stoi islamska organizacja terrorystyczna Al-Kaida dowodzona przez Saudyjczyka Osamę bin-Ladena. Zamachów dokonało 19 porywaczy Al-Kaidy. Piętnastu z nich była obywatelami Arabii Saudyjskiej, dwóch Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jeden obywatelem Libany i jeden Egiptu. Porywacze byli podzieleni na cztery zespoły.
W każdym był jeden wyszkolony pilot i czterech porywaczy-ochroniarzy. Ich zadaniem było obezwładnienie załogi i pasażerów.

W pierwszej kolejności, w styczniu 2000 roku, do USA przybyli Khalid al-Mihdhar i Nawaf al-Hazmi. Obaj byli doświadczonymi dżihadystami. Pół roku później trzech pilotów Mohamed Atta, Marwan al-Shehhi, Ziad Jarrah wylądowało na Florydzie. Do tego zadania zostali wyznaczeni przez samego Bin Ladena ze względu na ich znajomość języka angielskiego oraz kultury amerykańskiej. Czwartym pilotem miał być Ramzi bin al-Shibh. Kiedy nie otrzymał on wizy wjazdowej do Ameryki, jego zadanie przejął Hani Hanjour.

W zniszczonych budynkach i porwanych samolotach zginęły 2973 osoby, bez wliczania 19 porywaczy i 26 osób nadal oficjalnie uznawanych za zaginione. Wśród ofiar znalazło się sześciu Polaków:

Maria Jakubiak,
Dorota Kopiczo,
Jan Maciejewski,
Łukasz Milewski,
Anna Pietkiewicz,
Norbert Szurkowski.

• Maria Jakubiak zginęła mając 40 lat. Pochodziła ze wsi Błota pod Brzegiem. Od 12 lat mieszkała w Nowym Jorku, jako księgowa w firmie ubezpieczeniowej, pracowała na 93 pietrze WTC.
• Anna De Bin z domu Pietkiewicz (30 l.) pochodziła z Ełku, od 14 lat mieszkała w Nowym Jorku. Była asystentką w dziale prawnym firmy maklerskiej na 101 piętrze WTC.
• Jan Maciejewski (37 l.) ze Zduńskiej Woli, od 11 lat mieszkał w Nowym Jorku. Pracował jako kelner na 107 piętrze WTC.
• Norbert Szurkowski (31 l.) urodził się we Wrocławiu, w latach 80-tych razem z matką wyjechał do USA. Był synem znanego kolarza Ryszarda Szurkowskiego Pracował jako tapeciarz w firmie remontowo-budowlanej.
• Łukasz Milewski (21 l.) z Suwałk, studiował zarządzanie i marketing w Białymstoku, do Nowego Yorku przyjechał na wakacje, by zarobić na studia. Był asystentem managera w firmie, która prowadziła bufet na 101 piętrze WTC. 26 września miał wrócić do kraju.
• Dorota Kopiczko (26 l.) z Augustowa, od 9 lat mieszkała w Nowym Jorku, była księgową, pracowała na 100 piętrze WTC.

W pierwszą rocznicę zamachu odsłonięto w Parku Skaryszewskim w Warszawie płytę poświęconą ich pamięci.