Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, poinformowała, że nakaz pozostania w domach będzie najprawdopodobniej przedłużony na okres maja, może nawet czerwca.

„30 kwietnia nie jest już, jak sądzę, realną datą”, powiedziała Lightfoot podczas telekonferencji. „Spodziewam się przedłużenia nakazu pobytu w domu oraz innych rozporządzeń które zostały wprowadzone w związku z walką z COVID-19 na okres maja , a nawet czerwca”.

Jak poinformował Gubernator JB Pritzker szczyt zachorowań w Illinois jest spodziewany w połowie maja, czyli kilka tygodniu po tym jak był pierwotnie przewidywany.

Podczas gdy inne stany otwierają swoje gospodarki, prawdopodobnie nie stanie się tak w najbliższym czasie w Illinois.  Decyzja o przedłużeniu nakazu pozostania w domach zostanie podjęta w tym tygodniu. „Abyśmy naprawdę mogli się otworzyć, potrzebujemy monitorowania , potrzebujemy testów, potrzebujemy dostępnego leczenia i powszechnej dostępności środków ochrony osobistej, a nie mamy tych rzeczy do wykorzystania dzisiaj” – powiedział gubernator Pritzker.

Możliwe, że w dotychczasowym rozporządzaniu będą wprowadzone zmiany, w celu zmniejszenia strat, już borykających się z problemami firm. Jednak rozmowy z liderami branży na temat, jak bezpiecznie „otworzyć się ponownie”, pozostawiają pewne wątpliwości. „Nie ma wątpliwości, że środek do higieny rąk i stosowanie środków ochrony osobistej będzie ważną częścią tego procesu” – powiedział Pritzker. „Czy przedsiębiorstwa dostarczą wystarczających środków ochrony osobistej? To jest pytanie. Czy środek do higieny rąk będzie dostępny dla każdego, kto wejdzie do środka? Czy powinien być wymagany?”

W Illinois we wtorek zanotowano 1551 nowych przypadków infekcji. Łącznie do tej pory na COVID-19 zachorowało 33059 osób, z czego zmarło 1468.

(AL)