36 lat od wybuchu w Czarnobylu

Mija 36 lat od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu. 26 kwietnia 1986 roku wybuchł jeden z reaktorów w wyniku czego doszło do skażenia radioaktywnego na ogromną skalę. Na śmiertelnie niebezpieczne promieniowanie narażonych zostało dziesiątki tysięcy osób.

 

Sowieckie władze ukrywały skalę skażenia. Wiele osób narażonych było na ogromne promieniowanie. To m.in. pracownicy elektrowni, ale też ich rodziny mieszkające w mieście Prypeć, które ewakuowane było dzień po katastrofie.

Do dziś w wymarłym mieście licznik Geigera wskazuje skażenie. Na duże dawki śmiercionośnej radiacji narażeni też byli tzw. likwidatorzy – strażacy, żołnierze i robotnicy, którzy na miejscu likwidowali skutki wybuchu.

Po katastrofie zniszczony reaktor zalano betonem tworząc tzw. sarkofag. Kilka lat temu nad sarkofagiem zbudowano ogromne zadaszenie, które zapobiegać ma emisji radioaktywnych pyłów.

Obecnie, w elektrowni, mimo że nie wytwarza już ona energii, pracuje ponad 2 tysiące osób. Wokół obiektu od ponad 3 dekad obowiązuje kilkudziesięciokilometrowa niezamieszkana strefa wykluczen.

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię