„Wyrwa” jest ekranizacją thrillera z 2020 roku autorstwa Wojciech Chmielarza pod tym samym tytułem. Tomasz Kot gra w nim głównego bohatera, który usiłuje wyjaśnić śmierć żony, a którą wcieliła się Karolina Gruszka.
Film „Wyrwa” zachowuje wszystkie elementy charakteryzujące thriller. Jest zatem tajemnica, poszukiwanie odpowiedzi, niezwykle klimatyczne zdjęcia, o które zadbał operator, Piotr Niemyjski. Bohaterowie filmu poddawanie są ekstremalnym doznaniom, co chwila znajdują się także w śmiesznych wręcz komicznych sytuacjach, które rozładowują napięcie.
Fabuła ekranizacji
Życie Maćka, którego gra Tomasz kot, legło w gruzach w chwili kiedy w tajemniczym wypadku ginie jego żona (Karolina Gruszka). Wszystko wskazuje na to, że kobieta targnęła się na swoje życie. Maciek ma jednak wątpliwości z uwagi na fakt, że do wypadku doszło w okolicach Mrągowa, w chwili kiedy jego zona miała być w Krakowie. Czy żona okłamywała Maćka? Przejęty sytuacją mąż trafia na trop aktora (Grzegorz Damięcki), którego zaczyna podejrzewać o romans z żoną. Od tej chwili pojawia się coraz więcej pytań, a główny bohater musi zmierzyć się z zagmatwaną przeszłością bliskiej mu osoby.
Kryminał z pewnym przesłaniem
W „Wyrwie” jest niezwykle ważne przesłanie o świecie i o ludziach. W tej historii odnaleźć można temat kondycji psychicznej mężczyzn we współczesnym, zwichrowanym świecie, a co za tym idzie, ich indywidualnych sposobów na radzenie sobie w nieprzewidzianych sytuacjach.
Film „Wyrwa” nie jest opowieścią tragiczną, o traumie i żałobie po starcie ukochanej osoby, ale o walce o niepoddawanie się złym emocjom. Motyw kryminalny daje tylko bohaterom pretekst i powód do podjęcia wysiłku i działania.
Film jest to w zasadzie wierna adaptacja książki Chmielarza, jedynie dostosowana do kinowego formatu. Widzowie powinni nastawić się na thriller pełen emocji i zwrotów akcji. W filmie jest mrok, napięcie, czasami strach. „Wyrwa” to historia, która zostawi w widzach ślad.
