Autosabotaż – czyli jak blokujemy własne możliwości

relaks

Każdy kto kiedykolwiek zetknął się bliżej z naukami Wschodu, czy medytacją wie, że pierwsze kroki w zmianie nawyków i poprawie jakości życia zaczynają się zawsze w tym samym miejscu. Trzeba nauczyć się być tu i teraz.

Tymczasem pęd zachodniego świata sprawia, że w pracy myślimy o domu, w domu o pracy i zakupach, a na zakupach o urlopie, który ma nastąpić za pół roku. W głowie trwa wieczna kakofonia, a umysł jest przeładowany bodźcami. Tych ostatnich nie brakuje też z zewnątrz. W takiej sytuacji nie ma szans ani na prawdziwy odpoczynek i regenerację, ani na znalezienie spokoju. Trzeba nauczyć się panować nad wewnętrznym chaosem, żeby przestać sabotować same siebie i poznać pełnię możliwości, a przynajmniej jej szeroki zakres.

 

Przyczyna takiego stanu rzeczy tkwi w tym, że ewolucyjnie nie jesteśmy przystosowane do pełnienia naraz kilku różnych ról. Tymczasem tego wymaga od nas życie we współczesnym świecie. Mamy być matkami, żonami, kochankami, szefowymi, pracownicami, gosposiami,a do tego zawsze świetnie wyglądać i z wdziękiem poruszać się na szpilkach. Tak wygląda świat stworzony przez heteroseksualnych białych mężczyzn pod ich dyktando i dla nich samych. Wątpicie? W taki razie pomyślcie, czy świat stworzony przez obie płcie dyskryminowałby jedną z nich? Zostawmy jednak te feministyczne rozważania na boku i przejdźmy do meritum.

Dobra wiadomość jest taka, że z autosabotażem można sobie poradzić. Przede wszystkim postawić na równowagę. Szczerze odpowiedzieć samej sobie na pytania – ile czasu poświęcam na pracę, a ile na relaks? Czy w codziennym życiu mam choć chwilę czasu dla siebie? Czy planuję przebieg dnia? Odpowiedzi na te pytania pomogą w reorganizacji życia. Teraz czas starannie zaplanować czas na konieczne obowiązki, pracę efektywną i ewentualnie dodatkową, czas dla rodziny i relaks – w dowolnej formie.

 

Pomóc może też medytacja, choćby w formie najprostszych ćwiczeń oddechowych, choć przez kilka minut dziennie. Skupienie się na wdechach i wydechach, oczyszczenie umysłu z jazgotu przelatujących myśli, pozwala na odnalezienie istoty tego co w życiu najważniejsze i odizolowanie od zewnętrznych nacisków i oczekiwań. Dobra organizacja są podstawą do rozwinięcia skrzydeł i podniesienia samooceny. Przecież każda z nas jest bohaterką własnego życia. Planowanie i medytacja mogą, natomiast, poprawić jego komfort i ułatwić codzienne zmagania.

Posłuchaj podcastów:

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię