Świat jest pełen ludzi o różnorodnych charakterach, i o różnych upodobaniach. A co za tym idzie każdy ma swoje pasje. Jedne są normalne, i nie stanowiące żadnego zdziwienia, natomiast są też i te, które wywierają wielkie zdziwienie u widzów. A należą do nich:
UDAWANIE ZMARŁEGO
Jest to pasja wywodząca się z USA, którego pomysłodawcą i wykonawcą jest Chuck Lamb. Dla wielu ludzi jest to moment wprowadzający w osłupienie. W tej pasji jest wspierany przez żonę. Dodatkowo zamiast być zwykłym mężczyzną, zajmuje się nawet dokumentowaniem tej swojej kuriozalnej pasji. Chociaż, co dziwne, ale oglądalność jego twórczości stale rośnie.
WPYCHANIE SIĘ W KADR PODCZAS TRANSMISJI TELEWIZYJNYCH
Takie zdarzenia mają miejsca zwłaszcza za granicą w stacjach tj. BBC, Channel, lub Sky News. Paul Yarrow mimo, że nie należy do urokliwych mieszkańców Wielkiej Brytanii, to uwielbia, gdy pokazują go w mediach. Jeden z jego rejestrów w kadrze telewizyjnym miał miejsce w BIG BROTHERZE.
ROZDAWANIE BANKNOTÓW O NOMINALE 10 DOLARÓW
To moment na spędzenie czasu przez Reed`a Sandridge. Każdy, który go napotkał miał ogromne szczęście. Jednak do tych o największym szczęściu należeli ci, co z pozoru podawali się za ubogich, ale czy tak było? Jest to jego pasją od momenty, gdy stracił pracę. A każdy uradowany człowiek został odnotowany w jego notatniku.
KOLEKCJONOWANIE OBCIĘTYCH PAZNOKCI
Fuj. Ale jak widać, można. Willa Chathama obcinał paznokcie u rąk i stóp i odkładał do prędzej już zebranych. Cieszy on się tą pasją już od 1983r. Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nie każdy paznokieć doczeka kolekcji, gdyż staje się część z nich posiłkiem dla tego człowieka. Jak sam stwierdził jest to uzależnienie.
ZBIERANIE KŁACZKÓW
I kolejna obrzydliwa rzecz, ale cóż. Jest tym bowiem wyrywanie małych włosków znajdujących się w pępku i jego okolicy i kolekcjonowanie. Od 1984r stanowi to fascynujące zajęcie dla Grahama Barkera. Dzięki temu niezbyt fascynującemu zadaniu trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Po prostu jego ciekawością stało się to ile włosków jest w stanie wyprodukować człowiek . Co najlepsze, jego pasja nadal trwa.
BYCIE POCZOCHRANYM
Hmm… Jeden z mieszkańców kraju kwitnącej wiśni, czyli Japonii, od 10 lat wykonuje zdjęcia swoich potarganych włosów po skończonej nocy. Dokładnie to Negse, upodobał sobie taki upływ czasu. Aby uzyskać lepszy efekt rano, kładzie się spać z świeżo umytymi włosami. Jest to metodą na uzyskanie jeszcze lepszej formy włosów kolejnego ranka.
KROWA, I WYDAWANIE TAKICH SAMYCH ODGŁOSÓW
To dziecinne, można by pomyśleć. No tak. Bo to zajęcie zaledwie 11-letniego Austina Siok, który od najmłodszych lat przepadał za wydawaniem odgłosów brzmiących tak samo jak muczenie krowy. Pewnie to dziwne, ale to zajęcie jest dla niego formą zarobku. Rodzice postanowili więc zapisać na pewien konkurs syna, gdzie stał się mistrzem. W zamian otrzymał 1000 dolarów i pierwszą nagrodę. Chłopiec nie zniechęca się rzadkością konkursów, ani tym, że ludzie uważają to za bezinteresowne. Po prostu robi to co kocha, i stara naprawiać błędy.
POZYWANIE
Jonathan Lee Riches zajmował się pozywaniem. Niestety teraz odsiaduje wyrok za to zachowanie. Ludzie nie byli pewni kiedy i za co zostanie pozwany. Stał się wręcz chodzącym charakterem. Pozwał nawet wieżę Eiffela. To można by powiedzieć niepoważne zachowanie umieściło go w Księdze Rekordów Guinnessa.
Patrząc na te powyżej opisane hobby możemy zauważyć, że ludzie jednak czasem mają na prawdę nie równo pod sufitem. Ale pamiętajmy, że to nie wszystko i z pewnością istnieją jeszcze gorsze dziwactwa.
