Nad naszymi głowami wybuchł meteoryt. Eksplozja silniejsza niż ta w Hiroszimie

651
źródło: pixabay.com

W atmosferze ziemskiej spłonął duży meteoryt. Energia wybuchu była 10 razy silniejsza niż eksplozja wybuchu bomby atomowej nad Hiroszimą.

O sprawie poinformowała NASA. Do kosmicznej kolizji doszło w grudniu ub. roku nad Morzem Beringa, dlatego zjawisko przegapiliśmy.

Lindley Johnson z NASA powiedział na łamach BBC News, że tak wielkie kule ognia pojawiają się nad naszą planetą dwa albo trzy razy na 100 lat.

Meteoryt wszedł w atmosferę Ziemi 18 grudnia 2018 roku z prędkością 32 km/s i eksplodował 25,6 km nad powierzchnią planety. Wybuch miał siłę 173 kiloton i wytworzył energię równą 40 proc. tej, która wytworzyła się w wyniku wybuchu meteorytu nad Czelabińskiem (15 lutego 2013).

Eksperci podkreślają, że lwią część tarczy obronnej Ziemi stanowi… woda. Nic dziwnego, że najczęściej nie zauważamy kosmicznych bombardowań.