Prawdziwe miasteczko Twin Peaks istnieje naprawdę

Serial dotyczący tajemniczych losów Laury Palmer, pełen fascynujących postaci i wydarzeń, bił rekordy popularności na początku lat 80-tych.

O ile jego fabuła ma korzenie w nieodkrytych dotąd, zakamarkach umysłów twórców, to zdjęcia kręcono w jak najbardziej istniejących miejscach. Rolę miasteczka Twin Peaks zagrały dwa, leżące w stanie Waszyngton, w pobliżu doskonale znanego z innej superprodukcji – Seattle.

North Bend oraz Snoqualmie, bo i nich mowa, położone u podnóża Gór Kaskadowych, w otoczeniu bogatych lasów, mają klimat niepowtarzalny. Próżno tu szukać, jednak, mrocznej atmosfery serialu. Te przyjazne, wręcz pogodne miasteczka witają podróżnych szyldem, a jakże – „Welcome to Twin Peaks”. Senna atmosfera niewielkich mieścin, życzliwość autochtonów, oraz możliwość znalezienie, bez większych problemów noclegu i wyżywienia, przyciągają wielbicieli serialu jak lep na muchy. Same miejscowości bledną jednak, przy otaczających je krajobrazach.

 

Na północnych rubieżach Snoqualmie znaleźć można, doskonale znany z czołówki serialu, wodospad. Na położonej nad nim skalistej skarpie stoi luksusowy hotel Salish, również zapamiętany z filmowych kadrów. W jego pobliżu położona jest ścieżka dydaktyczna, pełna tablic upamiętniających dawnych mieszkańców miasteczka i jego historię.

Sam wodospad, jest niezwykle malowniczy, a rozproszone w powietrzu krople wody, w słoneczne dni tworzą wyraźną tęczę. To miejsce chętnie odwiedzane przez turystów, którzy chętnie robią zdjęcia zarówno samej wodzie, jak i sobie, na tle malowniczych krajobrazów skalistych zboczy Gór Kaskadowych. Jednak, to nie jedyny walor tego miejsca.

Wodospad Snoqualmie zasila najstarszą na świecie elektrownię podziemną i jedną z najstarszych przesyłających prąd na długie dystanse. W skałach go otaczających licznie gniazdują sokoły wędrowne, stanowiąc dodatkową atrakcję połączenia surowej przyrody i wykorzystania energii natury.

Zgłodniali turyści, którzy zjeżdżają z gór, żeby w jednym z miasteczek zjeść lunch, przeniosą się do wnętrz znanych w Twin Peaks. Tu atmosfera serialu, którą wykorzystał David Lynch, kręcąc ujęcia autentycznych obiektach, jest szczególnie mocno wyczuwalna. Uważni zwiedzający odkryją też obecność tablicy z obrazem bliźniaczych szczytów, których na próżno szukać wzrokiem w paśmie gór okalających miasteczka.

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię