Rocznie w Amerykanie wydają przeszło 35 miliardów dolarów na witaminy i suplementy. W przeciwieństwie do produktów spożywczych, które są regulowane przez FDA, suplementy przechodzą tych przez tak zwany proces zatwierdzenia po wprowadzeniu do obrotu.
Każdy może legalnie wytwarzać i sprzedawać suplementy bez badania klinicznego czy konieczności udowodnienia, że rzeczywiście działają. Decydując się na przyjmowanie suplementów warto kupować te, które są przetestowanych i certyfikowanych przez strony trzecie – NSF Certified lub zweryfikowane przez USP.
Przyjmowanie niektórych suplementów i witamin, niezależnie czy są certyfikowane czy nie, nie przynosi naszemu organizmowi żadnych dodatkowych korzyści. Większość lekarzy dietetyków uważa, że kupowanie poniższych 10 suplementów jest stratą pieniędzy.
1. Biotyna
Biotyna, znana również jako witamina H lub witamina B7, jest niezbędnym składnikiem odżywczym o wielu korzyściach zdrowotnych, w tym przekształcaniu żywności w paliwo i utrzymaniu zdrowej skóry, włosów i paznokci. Według lekarzy biotyna nie pomaga w leczeniu chorób i schorzeń powodujących problemy z wypadaniem włosów czy chorobach skóry. Suplement biotyny może jedynie pomóc utrzymać już zdrowe włosy i skórę.
2. Chrom
Minerał ten niezbędnym pierwiastkiem śladowym i pomaga utrzymać stały poziom insuliny. Można go jednak łatwo uzyskać w regularnej diecie, więc nie ma potrzeby kupowania i spożywania suplementów chromu.
3. Żelazo
Przyjmowanie suplementów żelaza bez potwierdzonego niedoboru przez lekarza może być niebezpieczne. Zbyt dużo żelaza może powodować nieregularne bicie serca, nadmierne gromadzenie się gow wątrobie, a w rzadkich przypadkach prowadzić do chorób nowotworowych. Dobre źródła żelaza to fasola, gorzka czekolada, szpinak, wołowina i kurczak.
4. Witamina A
Witamina A jest przeciwutleniaczem i odgrywa ważną rolę w zdrowiu oczu, ale zbyt duża ilość witaminy A może być toksyczna, powodując wiele poważnych skutków ubocznych. Większość osób otrzymuje wystarczającą ilość witaminy A z diety spożywając jajka, sery, mleko czy jogurt.
5. Witamina B6
Witamina z grupy B, która jest obecna w wielu produktach spożywczych – owocach, warzywach, produktach pełnoziarnistych, drobiu i rybach. Większość społeczeństwa nie ma niedoboru tej witaminy. Badania pokazują, że przyjmowanie suplementów B6 przez długi okres czas może w rzeczywistości powodować poważne problemy zdrowotne. Jest ważnym elementem dla prawidłowego rozwoju mózgu oraz utrzymania zdrowego układu nerwowego i odpornościowego, ale zbyt wysoki poziom witaminy B6 może prowadzić do lęków i zaburzeń.
6. Witamina E
Niewiele osób ma niedobór witaminy E. Ta rozpuszczalna w tłuszczach witamina chroni komórki przed uszkodzeniem i zapewnia wsparcie dla układu odpornościowego. Produkty spożywcze bogate w witaminę E to awokado, czerwona papryka, dynia, orzeszki ziemne, mango, szparagi, migdały i szpinak. Zdrowi dorośli potrzebują około 15 miligramów składników odżywczych każdego dnia, a przedawkowanie tego suplementu może doprowadzić do krwotoków.
7. Beta-karoten
Beta-karoten jest karotenoidem i prekursorem witaminy A. W swojej naturalnej postaci jest niezwykle zdrowy, ale w postaci suplementu badania wykazały powiązanie między suplementem a zwiększoną częstością występowania raka płuc u osób palących lub osób, które miały kontakt z azbestem.
8. Boostery testosteronu
Produkty te mają zwiększać libido i produkcję testosteronu. Mężczyźni biorą je, aby czuć się silniejszym, budować mięśnie, poprawiać energię, poprawiać czas regeneracji, poprawiać nastrój i libido. Wiele składników użytych w tych produktach nie ma danych potwierdzających ich zastosowanie w celu zwiększenia poziomu testosteronu. Badania pokazują, że niektóre nawet obniżają jego poziom.
9. Suplementy spalające tłuszcz
Spalacz tłuszczu to coś, co zwiększa metabolizm tłuszczu lub spalanie kalorii przez krótki okres czasu po jego przyjęciu. Większość z tych suplementów nie ma danych naukowych potwierdzających ich stosowanie. Chcesz pozbyć się nadmiaru tłuszczu stosuj zdrową dietę i ćwicz.
10. Kora johimbiny jako afrodyzjak
Yohimbe jest używana w Afryce jako afrodyzjak od setek lat, ale nie ma żadnych dowodów na to, że suplement ten rzeczywiście działa jako stymulant seksualny. W Niemczech przyjmowanie kory johimbiny jest uważana za niebezpieczne ze względu na jej skutki uboczne, a suplementy dostępne w USA zawierają tylko niewielkie ilości (mniej niż 7 procent) aktywnego składnika.
