Nowoczesne technologie umożliwiają podsłuchiwanie niemożliwego. Na początku kwietnia sonda InSight zarejestrowała na Marsie dudnienie, które naukowcy nazwali marsjańskim trzęsieniem ziemi.
Sonda InSight wylądowała na powierzchni Marsa 26 listopada 2018 roku. Jej misja ma potrwać dwa lata ziemskie. Bezzałogowy lądownik został wysłany na czwartą planetę od Słońca w ramach programu Discovery.
Na pokładzie sondy został zamontowany m.in. sejsmometr (Seismic Experiment for Interior Structure – SEIS). Urządzenie umożliwiło zarejestrowanie wstrząsów.
Nagranie rozpoczyna się od marsjańskiego wiatru. Parafrazując słowa Neila Armstronga można powiedzieć, że „dla Marsa to jeden mały krok, dla ludzkości skok ogromny”. Zarejestrowane dźwięki będą teraz porównywane z ziemskimi i pozwolą naukowcom zrozumieć, jak na przestrzeni milionów lat rozwijały się obydwie planety.
Co warte podkreślenia to nie pierwsze wstrząsy sejsmiczne na Marsie zarejestrowane przez sondę InSight. Udało się je nagrać także 14 marca, 10 kwietnia i 11 kwietnia. Jednak te opublikowane były najsilniejsze.