Temat rozwoju technologii nie tylko w przemyśle ale tez w branży odzieżowej krąży już od dłuższego czasu. Czy przyszłość to również inteligentne ubrania czy to już sci-fiction?
Projektantka czy naukowiec?
Iga Węglińska, projektantka i wykładowca Akademii Sztuki w Szczecinie projektuje ubrania przyszłości. Na czym to polega? Ubrania, które wyglądają jak kosmiczny skafander posiadają wbudowane diody, zaprojektowana aby odczuwała nasz stres czy szybsze bicie serca i wzrost ciśnienia. Ktoś może sobie pomyśleć, że to świetne rozwiązanie dla medycyny.
Autorka ma nadzieję, że kiedyś dzięki inteligentnym ubraniom będzie można komunikować się poprzez sygnały świetlne. Jeśli coś będzie nie w porządku, nasz strój wywoła alarm jaskrawymi kolorami diodowymi. Można sobie tylko wyobrazić jak w medycynie można byłby zastosować taka technologie w kontaktach niewerbalnych. Twórczyni wspomina oczywiście jak ważny jest również walor estetyczny i to jak będą spostrzegana takie ubrania.
Czy przyszłość obnaży nas z naszych emocji?
Projektantka sama wypowiada się o swoich ubraniach jako o doświadczeniu naukowym, które niedługo może stać się nasza rzeczywistością. Ubrania nie tylko maja pełnić funkcję odzieży i mody ale również pomagać nam w życiu codziennym. Artystka zwraca uwagę czemu tak mało korzystamy z surowców odnawialnych a większość ubrań produkowana jest z długo rozkładających się materiałów. Sam projekt trwał 5 lat a przygotowanie materiałów kilka miesięcy.
Czy ubrania odczuwające emocje to nasza przyszłość? Sądząc po rozwojowi mody można pomyśleć, że to dopiero początek . w zeszłym roku nawet projektantka Stella McCartney stworzyła ze specjalnej odmiany grzybów, sztuczna skórę o nazwie Mylo Unlether. Jak widać moda przestała juz być tylko zwykłym szyciem projektów. Jaki rozwój przemysłu tekstylnego przyniesie nam przyszłość? Ubrania zmieniające kolor? Może drukarki domowe ubrań? Na pewno niedługo się o tym sami przekonamy.
Wszystko, co powinieneś wiedzieć o ocenie kredytowej „kredycie” w USA
