Wielki sukces Dorocińskiego. Zagra w kultowej serii

Fot. Facebook Marcin Dorociński

Marcinowi Dorocińskiemu udało się coś, co dla innych polskich aktorów przez lata było nierealnym marzeniem.

Na swoim profilu na Facebooku opublikował post, w którym poinformował, że udało mu się dostać angaż w „Mission Impossible – Dead Reckoning”. Zagra w nim u boku Toma Cruise’a. Jak się okazuje, nie będzie to jedyna zagraniczna produkcja, w której Dorociński weźmie udział.

Długa droga do sukcesu

Jak wspomina aktor, pierwsze części „Mission Impossible” wchodziły do kin, gdy był jeszcze studentem szkoły teatralnej. Nie przypuszczał wtedy, że będzie mu pisane grać w ostatnich częściach sagi o Ethanie Huncie, u reżysera który napisał scenariusz filmów „Podejrzani” i „Top Gun: Maverick”. Aby tak się jednak stało, musiał nagrać ponad 1200 self tape’ów i musiało upłynąć ponad 10 lat poprzedzonych żmudnymi przygotowaniami i wysiłkami.

 

Polski aktor wspomina, że nie każdy z jego otoczenia był entuzjastycznie nastawiony do pomysłu robienia kariery międzynarodowej:

„Pamiętam – kiedy zapytany o moje plany zawodowe – cicho i nieśmiało powiedziałem „chciałbym spróbować za granicą”. Pamiętam również kąśliwe uwagi i lekceważące spojrzenia, ale pamiętam równie dobrze, że byli wokół mnie ludzie, które uwierzyli w moje marzenie chyba bardziej niż ja sam. Bo ja Marcin z Kłudzienka zawsze miałem z tym problem.” Polak jednakże nie poddawał się i uparcie dążył do spełniania swoich marzeń.
Nowa produkcja Netfixu z udziałem Marcina Dorocińskiego

Kolejną amerykańską produkcją, w której polski aktor weźmie udział, będzie serial Netfixu o tytule „Wikingowie: Walhalla”. Jest to kontynuacja popularnych „Wikingów” produkowanym w latach 2013-2020. Wydarzenia ukazane w nowej sadze stanowią kontynuację przygód, jakie przeżywali synowie Ragnara Lodbroka, będącego słynnym władcą Danii. Premiera na popularnej platformie VOD miała miejsce 25 lutego tego roku.
Aktor wcieli się w rolę wielkiego księcia Rusi Kijowskiej Jarosława Mądrego z dynastii Rurykowiczów.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Dorociński znalazł się w obsadzie produkcji Netfliksa. Pierwszym serialem dostępnym na popularnej platformie, w którym wziął udział, był „Gambit królowej”.

 

Branża filmów dla dorosłych. Zarobki. Czy to się opłaca?

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię