Wrotycz pospolity – idealny odstraszacz na komary

Lato to coroczne, nierówne zmagania z latającymi krwiopijcami. Cieniutkie brzęczenie potrafi skutecznie odpędzić sen i zepsuć każdy wypoczynek na świeżym powietrzu.

Komarza determinacja nie zna granic, więc większość repelentów jedynie ogranicza ich apetyty. Te najbardziej zdesperowane nadal będą się próbowały dobrać do smakowitej krwi, pozostawiając po sobie pamiątkę w postaci upiornie swędzących bąbli.

 

Na szczęście z pomocą przychodzi tu Matka Natura i bardzo pospolita roślina. Wrotycz, bo o nim mowa nawet lekko naruszony wydziela silny, ziołowy zapach, którego nie znoszą komary i inne krwiopijne insekty. Tę właściwość można wykorzystać, nacierając skórę i odzież jego liśćmi, kwiatami i łodygami lub przygotowując z niego spray.

Świeżo zerwane rośliny trzeba zblendować i powstałą papkę zalać gorącą wodą., Odstawić do ostudzenia i przelać do atomizera., Można dodać nieco octu jabłkowego. Tak powstałą miksturą spryskać ubranie i odzież, a nawet domowe zwierzaki.

 

UWAGA! Wrotycz jest rośliną trującą, więc przy stosowaniu jego, czy preparatów należy omijać okolice błon śluzowych i pilnować, żeby zanieczyszczonymi dłońmi nie dotykać oczu, nosa ani ust. Zapach wrotyczu jest bardzo skuteczny i zapewni spokojny, letni wypoczynek.

MT

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię