Zeszłoroczne statystyki ujawniają, że 25% więcej nastolatków niż w latach poprzednich szukało informacji na temat samookaleczeń i samobójstw.
Statystyki zostały zebrane dzięki aplikacjom do kontroli rodzicielskiej, czyli takim które umożliwiają rodzicom monitorowanie aktywności w mediach społecznych ich nastoletnich pociech. Do tych aplikacji między innymi należą Facebook, Twitter, Instagram, YouTube jak również aplikacje służące do przesyłania sms-ów.
Badanie opublikowane przez Bark wykazało, że prawie 75% nastolatków brało udział w rozmowach lub sytuacjach dotyczących samookaleczenia lub samobójstwa.
Bark to narzędzie – aplikacja do rodzicielskiej kontroli służące do nadzorowania i monitorowania działań w mediach społecznościowych. Aplikacja ta ostrzega rodziców, gdy „wykryje potencjalne problemy” w wiadomościach tekstowych dzieci i aktywności w różnych mediach i aplikacjach.
Bark przeanalizowała ponad 3,4 miliona wiadomości w SMS-ach, e-mailach i platformach społecznościowych w 2021 roku. Titania Jordan, dyrektor generalny firmy, w wywiadzie dla FOX Business powiedziała, że po ostatnich przesłuchaniach w Kongresie firma widziała „ogromną potrzebę przejrzystości danych, zwłaszcza jeśli chodzi o nieletnich i szkodliwe treści/osoby.” Jordan dodała, że Bark udostępnił to „do czego mamy dostęp, w nadziei, że będziemy mogli chronić jeszcze więcej dzieci. Czas, aby inne firmy technologiczne zrobiły to samo.”
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wczesne szacunki na zeszły rok wskazują na ponad 6600 zgonów samobójczych wśród młodzieży w wieku od 10 do 24 lat. CDC również podaje, że wizyty na izbie przyjęć z powodu prób samobójczych wśród dorastających dziewcząt wzrosły o 51% podczas pandemii, a wizyty na izbie przyjęć wśród dorastających chłopców wzrosły o 4% w tym samym okresie. „Biorąc pod uwagę, że samobójstwo jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci dzieci w tym kraju, jest to niepokojący trend i musimy zrobić więcej dla naszych dzieci”, powiedział Jordan.
Dalszy podział danych zebranych przez Bark pokazuje, że 25% nastolatków w wieku od 13 do 18 lat szukało informacji na temat zaburzeń lękowych, najczęściej dotykając dzieci 15-letnie. Dodatkowo 32% młodych nastolatków – przedział wiekowy od 12 do 14 lat i 56% nastolatków – od 15 roku życia wzwyż, angażowało się w rozmowy na temat depresji. Według Stowarzyszenia Anxiety and Depression of America około 25% nastolatków w wieku od 13 do 18 lat cierpi na depresję i stany lękowe.
Bark również wykazał, że zdecydowana większość młodych nastolatków (72%) i nastolatków (85%) zarówno była świadkiem, jak i doświadczyła nękania w Internecie, znanego również jako cyberprzemoc – cyberstalking. Dane CDC z 2019 roku pokazują, że około 25% nieletnich angażuje się w nękanie innych w Internecie.
Kolejnym niepokojącym zjawiskiem jest procent nieletnich wykazujących zainteresowanie używkami – alkoholem i narkotykami. W 2021 roku ponad 75% młodych nastolatków i 93% nastolatków angażowało się w rozmowy na temat używania i próbowania narkotyków i/lub alkoholu. Dyrektor Bark dodała, że dzieci w rozmowach na te tematy są bardzo przebiegłe gdyż używają aplikacji Snapchat, gdzie posty znikają po 24 godzinach.
Bark również przeanalizował dane na temat nagości. Według aplikacji monitorującej prawie 7 na 10 młodych nastolatków i około 9 na 10 nastolatków napotkało „nagość lub treści o charakterze seksualnym” w swoich tekstach lub w aplikacjach. Dodatkowo 10% młodych nastolatków i 20% nastolatków doświadczyło napastliwych seksualnych zachowań i komentarzy w sieci. Dane te potwierdzają raporty Narodowe Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych (National Center for Missing & Exploited Children ). Centrum odnotowało 95,7% wzrost dotyczący wabień seksualnych online w 2021 roku w porównaniu z rokiem 2020.
Wśród aplikacji, podczas użytkowania których dzieci i nastolatki najczęściej są narażone na treści o charakterze seksualnym znalazły się:
- KiK – aplikacja do przesyłania wiadomości,
- Tumblr – aplikacja do blogowania,
- Houseparty – aplikacja do rozmów twarzą w twarz,
- Discord – aplikacja komunikacyjna,
- Google Dropbox – aplikacja do przechowywania danych w chmurze.
„Biorąc pod uwagę powyższe statystki musimy zrobić więcej, aby chronić nasze dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym, niezależnie od tego, czy ma to miejsce w prawdziwym życiu, czy wirtualnym”, powiedziała Jordan. „Sposoby, w jakie dziecko może być wykorzystywane w Internecie, szybko przewyższają istniejące obecnie zabezpieczenia, aby temu zapobiec”. Jordan wytknęła palcem firmy zajmujące się mediami społecznościowymi i gigantów technologicznych, takich jak Google i Apple, za „przymykanie oczu na to nadużycie i publikowanie informacji, które skłaniają ludzi do przekonania, że ich nowe przepisy faktycznie rozwiązują te problemy”.
