Spada liczba dzieci umierających tragiczną śmiercią w przegrzanych samochodach, pozostawionych przez rodziców na czas robienia zakupów.
Według portalu KidsAndCars.org, w pierwszych siedmiu miesiącach 2020 roku, w tych strasznych okolicznościach śmierć poniosło 14 dzieci.
Jak twierdzi Janette Fannell zarządzająca portalem KidsAndCars.org, „Ostanie dane są znacznie lepsze, jak te pochodzące z lat 2018-2019, kiedy zmarło 50 dzieci. Niestety, nadal w większości przypadków, pozostawianie dzieci bez opieki w nagrzanych samochodach jest zupełnie przypadkowe i wynika z roztargnienia rodziców”.
Jak się okazuje, na postawę rodziców duży wpływ ma stres wywołany przez pandemię koronowirusa, który powoduje m.in. osłabienie naszej pamięci i koncentracji.
Aby uniknąć tego typu sytuacji, portal KidsAndCars.org radzi aby w przyszłości wyrobić sobie nawyk częstego sprawdzania tylnego siedzenia naszych samochodów oraz drzwi pasażera aby upewnić się, że ktokolwiek z nami podróżuje a w szczególności nasze dziecko, nie zostało przez nas pozostawione w pojedzie.
JR
