Pierwsze monety z wizerunkiem króla Karola III weszły do obiegu.
Po jednej stronie jest głowa króla otoczona literami, które układają się w napis: „Charles III D.G. Rex F.D”. To skrót od łacińskiej frazy: „Karol Trzeci z łaski Boga obrońca wiary”.
Tytułem „Fidei Defensor” jako pierwszy szczycił się Henryk VIII. Otrzymał go od papieża Leona X. Paradoksalnie władca ten doprowadził później do rozłamu i powstania Kościoła Anglikańskiego.
Today is a new era in British coinage. The first circulating 50ps featuring King Charles III's first coin portrait by Martin Jennings are entering circulation. We'll be sending 4.9 million to 9,452 @PostOffice branches throughout December – so keep an eye on your change! pic.twitter.com/M6Mv607TK0
— The Royal Mint (@RoyalMintUK) December 8, 2022
Na monecie Karol III jest zwrócony twarzą w lewą stronę – odwrotnie niż Elżbieta II. Ta przemienność to tradycja od czasów Karola II, czyli od drugiej połowy siedemnastego wieku – czasów po upadku krótkotrwałej republiki i przywróceniu monarchii. Tylko raz wydawało się, że zwyczaj zostanie złamany. Edward VIII chciał, aby obywatele patrzyli na jego lepszy profil. Ostatecznie do tego nie doszło, bo nim monety weszły do użytku, Edward abdykował.
Po drugiej stronie monety znajduje się wzór, który pojawił się w 1953 roku na pamiątkowej monecie stworzonej z okazji koronacji matki króla. To cztery symbole i cztery kraje. Róża – Anglia. Koniczyna – Irlandia Północna. Oset – Szkocja. Por – Walia.
Nie znaczy to jednak, że monety z Elżbietą II wychodzą z użytku. Jest ich w obiegu około 27 miliardów. Nowych na razie ma być niespełna 10 milionów. To także odzwierciedlenie faktu, że w ostatnich latach Brytyjczycy polubili transakcje bezgotówkowe.
IAR
Poczta Polska zaprezentowała znaczek „Lech Kaczyński – prezydent Warszawy”