Bóle kolan w wieku dojrzałym – jak im zapobiegać?

Czas leci szybko, a choć duchem ciągle młodzi, zaczynamy odczuwać pewne dolegliwości związane ze zużywaniem się organizmu i wolniejszą regeneracją. Jednym z częstszych, z zarazem bardziej uciążliwych objawów są bóle kolan.

Nogi są szczególnie narażone na przeciążenia, a stawy kolanowe codziennie, przez całe życie mocno eksploatowane. Nic dziwnego, że w wieku dojrzałym zaczynają dawać o sobie znać. Na szczęście są sposoby, żeby zaradzić zmianom zwyrodnieniowym, a przynajmniej je złagodzić.

Staw kolanowy – sprytny mechanizm

Kolano to bardzo zaawansowana technologia natury. Przystosowane do znoszenia codziennych obciążeń przez wiele dziesięcioleci, wyłożone jest wewnątrz grubą warstwą chrząstki. Zapobiega ona otarciom kości, amortyzuje i umożliwia płynną pracę stawu. Z wiekiem, jednak chrząstka zaczyna się wycierać i coraz częściej kości trą o siebie nawzajem. Ta dysfunkcja nieleczona potrafi doprowadzić do znaczących uszkodzeń nie tylko w obrębie kolana, ale całej kończyny dolnej. Staw ulega deformacji, chorują mięśnie, ścięgna, więzadła. Ból powoduje nieprawidłową postawę, która wpływa na kręgosłup i funkcjonowanie całego ciała. Przecież organizm to system naczyń połączonych, gdzie interakcje zachodzą nawet pomiędzy jego dalekimi strefami.

 

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Ta ludowa mądrość ma w sobie wiele racji – jak to z ludowymi mądrościami bywa. Jednak nie zawsze uda się zapobiec chorobie. Naukowcy z Baylor Collage of Medicine w Teksasie pomyśleli o osobach cierpiących z powodu choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych i postanowili ulżyć im w dolegliwościach. Zaprosili do udziału w badaniach 1200 osób z już zdiagnozowanym zwyrodnieniem kolan. Każdy z badanych miał notować, ile czasu dziennie spędza na spacerach. Te mogły być rekreacyjne, sportowe lub nawet związane z wykonywaniem obowiązków. Liczyło się chodzenie. Oczywiście, poza spacerowiczami była też grupa kontrolna, unikająca takiej formy aktywności. Wynik badania prowadzonego pod kierunkiem dr Grace Hsiao-Wei Lo wykazał, że osoby regularnie spacerujące aż o 40% zmniejszały ryzyko bólu kolan niż w grupie kontrolnej.

Spacery od wieków zalecane są dla zdrowia. W czasach,w których chodzimy coraz mniej, a nawet dzieci dostają zamiast rowerków samochodziki na akumulator, czy elektryczne hulajnogi, aktywność fizyczna na świeżym powietrzu staje się wyjątkowo cenna. Spacerujmy zatem dla zdrowia i korzyści, a pomożemy nie tylko kolanom. Jak wskazują badania, pacjenci z otyłością, cukrzycą, czy chorobami serca, również na spacerach korzystają.

MT

 

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię