Kolejny amerykański bank trzęsie się w posadach. Tym razem w centrum uwagi znalazł się PacWest (Pacific Western Bank).
Jego akcje straciły na giełdzie ponad połowę wartości po tym, jak Bloomberg podał do wiadomości publicznej, że instytucja wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że „rozważa opcje strategiczne”. Co to oznacza w języku giełdowym? Jest to wysłanie poważnego sygnału ostrzegawczego. Jak donosi CNN, dokładnie taki sam komunikat wydał bowiem First Republic Bank na krótko przed niedawnym przejęciem.
„Zgodnie ze zwykłymi praktykami firma i jej zarząd stale przeglądają opcje strategiczne” – powiedział przedstawiciel PacWest w oświadczeniu. „W ostatnim czasie do spółki zgłosiło się kilku potencjalnych partnerów i inwestorów — trwają rozmowy. Firma będzie nadal oceniać wszystkie opcje, aby zmaksymalizować wartość dla akcjonariuszy”.
Podobnie jak w przypadku wielu innych amerykańskich banków regionalnych, wartość pożyczek i obligacji PacWest spadła wraz ze wzrostem stóp procentowych. Klienci wyciągali swoje depozyty w już marcu z obawy, że bank może upaść i będą musieli odejść z przysłowiowym kwitkiem. Chociaż Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów ubezpiecza konta o wartości do 250 000 USD, wiele firm ma znacznie więcej pieniędzy na swoich kontach, z których większość jest nieubezpieczona.
To postawiło bank i jego konkurentów przed potencjalnym problemem: jeśli klienci będą nadal zaciągać rachunki, bankowi może zabraknąć gotówki, aby im zapłacić. To zdenerwowało inwestorów: akcje PacWest spadły w tym roku o 72%.
Zwiększająca się liczba aktywistów korporacyjnych nabywających udziały w amerykańskich bankach wskazuje na rosnące niepokoje na rynku finansowym. W ostatnich miesiącach coraz więcej banków w Stanach Zjednoczonych przechodzi kryzys, co powoduje trudności w zarządzaniu i ograniczenie zysków. W rezultacie, inwestorzy poszukujący okazji na rynku zaczynają kupować udziały w bankach i podejmować działania, aby wprowadzić zmiany, które pozwolą na zwiększenie ich wartości.
Posłuchaj podcastów:
